MotoGP – Ben Spies wyjaśnia dlaczego odszedł z Yamahy

- Mick

Może i powrót Valentino Rossiego sprawiłby, że Ben Spies i tak straciłby swoje miejsce w Yamasze u boku Jorge Lorenzo, ale to on, a nie Yamaha, podjął decyzję o odejściu. Dzisiaj zdradza jej powody.

Każdego roku pierwszy stycznia to w świecie sportów motorowych data przełomowa. To właśnie wtedy formalnie kończą się kontrakty, co zazwyczaj otwiera usta zawodnikom, pozwalając krytycznie wypowiadać się o byłych pracodawcach.

Valentino Rossi nie czekał tak długo i jeszcze przed ostatnim wyścigiem sezonu 2012 otwarcie skrytykował Ducati, podczas gdy od wczoraj Włoch jest już znowu zawodnikiem Yamahy. Jej szeregi formalnie opuścił za to we wtorek Ben Spies, który po katastrofalnym i przepełnionym pechem sezonie, postanowił przesiąść się na Ducati juniorskiej ekipy Pramac.

Być może spodziewany powrót Rossiego sprawiłby, że Spies i tak straciłby swoje miejsce u boku Jorge Lorenzo, ale Amerykanin przyznał dzisiaj, że to on podjął decyzję o odejściu z Yamahy. Wszystko to po pamiętnym wyścigu na włoskim torze Mugello, gdzie Teksańczyk wystartował mimo poważnego zatrucia pokarmowego.

W opublikowanym dzisiaj felietonie na portalu amerykańskiego magazynu Cycle World, Spies zdradził dzisiaj, że:

„Wysokiej rangi pracownik Yamahy – i na tym zakończę jego opis, powiedział mi po wyścigu 'Zainwestowaliśmy w ciebie dużo pieniędzy. Nie przyjeżdżaj na Laguna Seca, jeśli nie będziesz gotowy, by dać z siebie wszystkiego’, a na koniec dodał: 'Straciliśmy wiarę w ciebie’. To właśnie w tym momencie podjąłem decyzję, że nie wystartuje dla Yamahy w sezonie 2013. Mam w Yamasze wielu przyjaciół, ale kiedy ktoś mówi do ciebie w taki sposób, tracisz cały szacunek.”

W połowie sezonu MotoRmania rozmawiała ze Spiesem podczas Grand Prix Niemiec, donosząc następnie o naciskach ze strony Yamahy. Na początku roku inżynierowie sugerowali Amerykaninowi, aby zmienił swój styl jazdy i zamiast agresywnie, jeździł płynniej; wcześniej hamując i pokonując zakręty z większymi prędkościami: „To jednak nie działało i zostałem przy stylu, z jakim czułem się najlepiej” – powiedział nam wtedy trzykrotny mistrz USA i mistrz świata klasy Superbike.

W swoim środowym felietonie, Spies przyznał także, iż otrzymał oferty zarówno na starty w World Superbike w barwach Ducati i BMW, jak i propozycje pozostania w MotoGP; od Fausto Gresiniego i Ducati, ostatecznie stawiając na juniorski zespół bolońskiej marki, ponieważ na jego przyjście: „Ducati było gotowe, a Honda nie.”

Ben Spies pokłada wielkie nadzieje w przejęciu Ducati przez Audi. Jak myślicie, czy decyzja o przesiadce na Desmosedici wyjdzie Amerykaninowi na dobre? Pamiętajcie tylko, że ten chłopak jest dużo, dużo lepszy, niż sugerują jego wyniki z ostatniego sezonu…

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl