Jorge Lorenzo wróci do MotoGP na pełen etat?

- Mick

Trzykrotny mistrz królewskiej klasy wystartuje w czerwcu z dziką kartą w Grand Prix Katalonii na torze w Barcelonie (oczywiście zakładając, że planów organizacji wyścigu nie pokrzyżuje koronawirus). Wydaje się niemal pewne, że nie będzie to jego jedyna dzika karta w tym roku, ale czy faktycznie w sezonie 2021 zobaczymy go w akcji na pełen etat?

W wywiadzie udzielonym niedawno włoskiej telewizji Sky Hiszpan przyznał, że faktycznie to coś „do rozważenia”, a jednocześnie zdaje sobie sprawę, że powrót do rywalizacji wchodziłby w grę wyłącznie w zespole Petronasa, potencjalnie u boku Valentino Rossiego.

Naszym zdaniem to całkiem realna opcja. W Petronasie jeżdżą obecnie Fabio Quartararo i Franco Morbidelli. Ten pierwszy awansuje za rok do fabrycznego zespołu Monstera. Tego drugiego łączy się m.in. z Ducati. Tym sposobem w ekipie zwolniłyby się dwa miejsca. Potencjalnie jedno z nich zająć może Rossi, jeśli zdecyduje się kontynuować karierę.

Rossi i Lorenzo w jednej ekipie byliby zarówno dla Yamahy, jak i MotoGP prawdziwą marketingową bombą, szczególnie biorąc pod uwagę ich kontrowersyjną współpracę w fabrycznym zespole przed laty.

Paradoksalnie jednak główną przeszkodą na ten moment wydaje się… koronawirus. Przed startem w Barcelonie Lorenzo miał zaliczyć trzy testy; jeden z Malezji, który faktycznie doszedł do skutku i dwa kolejne w Japonii, które póki co stoją pod znakiem zapytania z powodu restrykcji związanych z wirusem.

Wcale nie jest także powiedziane, że czerwcowy wyścig w Barcelonie w ogóle się odbędzie, więc Lorenzo może aż do lata nie mieć okazji by przetestować swoje tempo względem etatowych rywali z MotoGP. Bez wątpienia do ekipy Petronasa pukać też będą także inni zawodnicy. O ile Yamaha z pewnością zrobi wszystko, aby ściągnąć Jorge w swoje szeregi, o tyle on sam w obliczu braku testów i wyścigów być może będzie miał wątpliwości…

… a może faktycznie już dawno podjął decyzję, „zakończenie kariery” było tylko ściemą, a dzika karta to ewidentnie pierwszy krok do „powrotu”? Jak myślicie?

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl