Honda wygrywa Le Mans, dwóch Polaków na mecie

- Mick

Japońska ekipa F.C.C. TSR Honda France wygrała 24-godzinny wyścig w Le Mans, pokonując 843 okrążenia i o jedno kółko wyprzedzając team Honda Endurance Racing. Podium uzupełniło BMW zespołu Wepol Racing by penz13.com.

Zwycięska trójka w składzie Australijczyk Josh Hook i Francuzi Freddy Foray i Alan Techer (opony Bridgstone), pokonała francuskie trio w składzie Gregory Leblanc, Sebastien Gimbert i Erwan Nigon (Dunlop). Na podium dołączyli do nich Brytyjczycy; Michael Laverty, Christian Iddon i Danny Webb (Pirelli).

F.C.C. to pierwszy japoński zespół w 40-letniej historii Le Mans, który wygrał ten 24-godzinny maraton. Swoje pierwsze zwycięstwo wywalczył też japoński producent opon Bridgestone.

Obrońcy tytułu i liderzy klasyfikacji generalnej FIM EWC po zwycięstwie we wrześniowym wyścigu Bol d’Or, francuski zespół GMT94 w składzie Mike di Meglio, Niccolo Canepa i David Checa, prowadzili jeszcze nad ranem. Zgarnęli w ten sposób w sumie 20 dodatkowych punktów i wyprzedzali F.C.C. aż o pięć kółek, ale ostatecznie po dwóch porannych wywrotkach finiszowali na dziesiątym miejscu.

Pecha mieli także Francuzi z SRC Kawasaki, Randy de Puniet, Mathieu Gines i Jeremy Guarnoni, którzy również dwa razy lądowali na deskach, finiszując na piątym miejscu.

Jeszcze mniej szczęścia miała austriacka ekipa YART – Yamaha w składzie Broc Parkes, Martin Fritz i Max Neukirchner. W sobotę wieczorem Fritz jechał na czele stawki z rekordowym tempem, ale zaliczył widowiskową wywrotkę w pierwszym zakręcie. Choć podopieczni Mandy’ego Kainza odbudowali R1-kę i po blisko godzinie wrócili na tor, to jednak chwilę później musieli wrócić do boksu i wycofać się z walki.

Nie oni jedni. Do mety nie dojechał także polski zespół Wójcik Racing Team, w składzie Paweł i Marek Szkopek oraz Paweł Górka. Po 132 okrążeniach Polaków zatrzymała awaria silnika. Podobny pech spotkał team Tecmas BMW.

Na 22 pozycji w stawce 39 sklasyfikowanych teamów metę minął drugi polski zespół, LRP Poland, w którym do Bartka Lewandowskiego i Słowaka Jaro Cenrego w ostatniej chwili dołączył Stefan Kerschbaumer. Austriak zastąpił 18-letniego Niemca Arnauda Friedricha, którego do startu kontrowersyjnie nie dopuścili sędziowie FIM. Podopieczni LRP Poland, mimo dwóch wywrotek i kilku drobnych problemów technicznych, pokonali aż 804 okrążenia.

Dwa kółka za nimi finiszował francuski zespół Slider Endurance, do którego w sobotę rano dołączył rezerwowy ekipy Wójcik Racing Team, Daniel Bukowski.

Bez punktów, na 24. pozycji, finiszowali 15-krotni mistrzowie świata endurance, francuska ekipa Suzuki, SERT, która zmagała się z problemami z hamulcami.

Po dwóch 24-godzinnych rundach FIM EWC w tabeli prowadzą zwycięzcy z Le Mans, F.C.C., z dorobkiem 95 punktów i przewagą czterech nad GMT94. Trzecie miejsce zajmuje Honda Endurance Racing (82 pkt.), a czwarte Penz13.com (81 pkt.).

Trzy ostatnie rundy sezonu to już bardziej „sprinterskie” wyścigi ośmiogodzinne. Pierwszy z nich odbędzie się 12 maja na słowackim torze Slovakiaring.

Zdjęcie: www.fimewc.com

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl