Dziesiątki tysięcy zarażonych w EU – spójrzmy prawdzie w oczy – to będzie długi proces. Tajny raport dla rządu UK wydaje się to potwierdzać.
Tajny raport Public Health England opublikowali dziennikarze „Guardiana”. Wynika z niego, że pandemia ma osiągnąć punkt szczytowy na przełomie kwietnia i maja. Po tym okresie sytuacja ma się zacząć uspokajać, ale następnie w listopadzie wirus znowu uderzy. Z raportu wynika, że Brytyjczycy spodziewają się, iż pandemia może potrwać aż do wiosny 2021 roku. Najbardziej pesymistyczny scenariusz przedstawiony w raporcie zakłada, że koronawirus może zarazić do 80 proc. społeczeństwa, a hospitalizacji może wymagać niemal osiem milionów Brytyjczyków.
Raport przewiduje, że przy założeniu jednoprocentowego odsetka śmiertelności, w ciągu roku może umrzeć nawet do 500 tysięcy osób w UK.
Na szczęście Polska zareagowała bardzo szybko, ale niewielka ilość zarażonych niestety nie wypłynie na brak ograniczeń. Musimy pamiętać, że Niemcy i Wielka Brytania to kraje do których podróżujemy najczęściej. Dla bezpieczeństwa środki ostrożności będzie należało utrzymywać tak długo jak długo będzie istniało poważne zagrożenie w krajach EU. To się dzieje w Chinach – pomimo zniwelowania zakażeń środki bezpieczeństwa są w dalszym ciągu utrzymywane. Musimy podchodzić z dużą rezerwą do naszych letnich planów wyjazdowych, być może nawet jesiennych. Jest duże prawdopodobieństwo, że w tym sezonie nie dobędą się już zawody MotoGP, ani WSBK.. I jakiekolwiek inne. Nie będzie tak dopóki cały zagrożony wirusem europejski makroregion nie znajdzie się pod kontrolą.
