Legenda motocyklowego Grand Prix jest w poważnych opałach. Hiszpańskie władze twierdzą, że jest oszustem podatkowym.
Hiszpańska skarbówka dobrała się do Sito Ponsa, dwukrotnego Mistrza Świata w klasie 250GP oraz właściciela czołowych zespołów, z których ostatni zdobył Mistrzostwo Świata Moto2 w 2013 roku z Polem Espargaro. Chodzi o okres od 2010 do 2014 kiedy Pons zadeklarował, że jest rezydentem Londynu oraz Monako. Tymczasem jako dowód wykorzystano bilingi połączeń i wyciągi z kart płatniczych, które mają wykazać, iż te rezydentury były fikcją – Pons miał niemalże cały ten czas przebywać w Hiszpanii. Skarbówka oskarża go o niezapłacenie 2,7mln euro podatku, za co grozi maksymalny wyrok 24 lat więzienia oraz grzywna 12 mln euro. Mamy nadzieję, że Sito ma dobrych adwokatów..