Akcja działa się gdzieś w okolicach Albaquerque w USA już około 4 miesiące temu, ale nagranie wciąż wzbudza spore dyskusje. Na filmie widać grupę motocyklistów, przynajmniej kilku z nich to stunterzy. Dwóch z nich jedzie na kole – droga jest równa, szeroka i nie można powiedzieć, aby ruch był gęsty. Wtedy do jednego z motocyklistów, bardzo blisko podjeżdża radiowóz, a policjant siedzący na miejscu pasażera wyciąga broń palną – celuje w motocyklistę.
Motocyklista wylądował na oba koła i oczywiście zwiał. Cała sytuacja wzbudza sporą wrogość. Stunterzy są bardzo przeciwko policji. Z kolei policja ma dość latania na kole w miejscu publicznym. Ale czy aby na pewno grożenie motocykliście bronią jest odpowiednim zachowaniem władzy? Napiszcie w komentarzach co o tym uważacie…