Tak to się kończy, gdy ktoś ma zbyt dużo wolnego czasu… Ale z drugiej strony, czy nie chcielibyście pobawić się takim czymś przez jakiś czas? Tylko pomyślcie, ktoś zajeżdża Wam drogę, a w zamian dostaje strzał z fal akustycznych! W sumie to nawet nie wiemy, czy to urządzenie wciąż można nazwać „klaksonem”. No i wtedy straszenie ludzi Akrapovicem przechodzi w niepamięć.
86
Piotr Jędrzejak
Głównodowodzący portalem. Nie je, nie śpi, żyje newsami ze świata motocyklowego. Związany z laptopem. Zdarza mu się poprawiać "waCHacze" po kumplach z redakcji. Po mieście szaleje Street Triplem 675. Skontaktuj się