Podobno, gdy zawodnicy mx nie mogą jeździć, zaczynają szukać pojazdów zastępczych, tak jak w przypadku tego Cadillaca i jego Team Penis Caddy!
Co zrobić, gdy sezon w pełni, ciśnienie na jazdę nie daje spokojnie myśleć i funkcjonować, a nasza crossówka leży rozebrana w garażu i czeka na przeszczep nowych części? Najrozsądniej byłoby pójść pobiegać albo w ostateczności odpalić konsolę i wyżyć się w MX vs ATV Reflex, ale można też wyciągnąć starego Cadillaca i sprawdzić, czy jest on w stanie zastąpić motocykl.
Jak się okazuje do jazdy 160 km/h po muldach i skoków z wydm nadaje się idealnie. Nawet pomimo tego, że waży ponad dwie tony. Wygląda na to, że odrobina motoryzacyjnej fantazji i magiczna nazwa ekipy Team Penis Caddy potrafią zdziałać cuda. Chociaż ten Caddy nie wygląda na seryjnego, to i tak jesteśmy w ciężkim szoku. No i zazdrościmy, tak trochę.