Dzięki transparentnym pokrywom można podglądać pracę zaworów i rozchlapujący się w głowicy olej. Podoba wam się taka modyfikacja motocykla?
Zazwyczaj nie opisujemy akcesoriów do motocykli, ale czasem trafiają się takie perełki, że nie możemy się powstrzymać. Kiedyś pisaliśmy o kolorowych bieżnikach opon i prawdę mówiąc nie dziwi nas, że ta moda się nie przyjęła. Teraz firma Wunderlich, specjalizująca się we wszelakich dodatkach do motocykli BMW, wprowadziła do sprzedaży transparentne pokrywy zaworów do silników z serii R1200.
Znacie się na motocyklach, więc wiecie, że R1200 jest bokserem. To oznacza, że głowice wysunięte są na boki. Czyli po założeniu przeźroczystych pokryw zaworów, można bezwstydnie, z pełnym technicznym zboczeniem podglądać to, co zazwyczaj dzieje się w ukryciu. Zobaczcie:
Wunderlich twierdzi, że pokrywy zostały wykonane z „ultra nowoczesnego techno-polimeru najnowszej generacji” o grubości 5 mm. Wytrzymują temperatury od -50 do +180 st. C oraz są odporne na zarysowania i blaknięcie względem słońca lub środków chemii. Pokrywy przychodzą z nowymi uszczelkami i wystarczy je po prostu wymienić. Nie są tanie, bo za komplet należy zapłacić 749 Euro. Ale za to mają bajerancką nazwę X-ray.
Pytanie brzmi, czy według was są fajne?