On Any Sunday – ten film trafił do kin 1971 roku i już od ponad czterech dekad jest jedną z najlepszych (jeżeli nie najlepszą!) produkcją dokumentalną o motocyklistach i sporcie motocyklowym. Teraz powstaje jego nowa wersja!
Twórca On Any Sunday wszedł do światka motocyklowego, opowiadał o pasji i zawodnikach. Przedstawił ich historie i zaangażowanie płynące z głębi serca, pokazał jak świetny jest sport na dwóch kołach. Teraz, gdy pasja do motocykli jest silna jak nigdy, powstaje nowa wersja „On Any Sunday, The Next Chapter”. Jej reżyserem jest Dana Brown, reżyser, który nie tylko ma na koncie odpowiednie filmy, aby móc spodziewać się, że remake klasyka będzie równie udany. Dana jest też synem Bruce’a Browna, reżysera oryginału!
„W 1971 roku, film „On Any Sunday” sprawił, że chciałem zostać filmowcem!” – mówi podekscytowany Dana Brown. „Nie dlatego, że stworzył go mój ojciec, ale dlatego, że to była najfajniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem. Do niedawna nawet nie wyobrażałem sobie kręcenia kolejnego „On Any Sunday”. Wszystko zaczęło się od pytania „a co by było gdyby?” i podekscytowania możliwymi odpowiedziami. Pojawiła się szansa na opowiedzenie kompletnie unikalnej historii, która wciąż posiada wszystkie cechy charakterystyczne oryginału. Serce, dusza i pasja nigdy się nie zmieniły. Ale poziom osiągów i technologii, która do tego doprowadziła, zdecydowanie tak.”
„Chcę, żeby ten film powstał, ponieważ to będzie wspaniałe dla sportów motocyklowych” – mówi Bruce Brown, pełniący teraz funkcję Executive Producer. „Czas na to jest odpowiedni i jestem niesamowicie dumny, że to Dana może opowiedzieć tę historię oraz pracować z Red Bull Media House i Freeride Entertainment, aby przekazać pałeczkę następnej generacji widzów i entuzjastów motocyklowych. Wiele się zdarzyło w ciągu minionych 40 lat, ale pasja do motocykli wciąż trwa, jest ponadczasowa.”
„On Any Sunday, The Next Chapter” wejdzie jeszcze głębiej pomiędzy ludzi, dreszcze emocji i podniecenie stojące za globalną kulturą motocyklizmu niezależnie od dyscypliny. Z bliska przyjrzy się pasji do wyścigów, rodzinnej i przyjacielskiej miłości oraz dreszczykowi towarzyszącemu każdej przejażdżce motocyklowej. Jednymi z głównych bohaterów i zarazem największych nazwisk, będą Marc Marquez, Travis Pastrana, Robbie Maddison, czy James Stewart. Kamera objedzie cały świat, w tym Austrię, Czechy, Wietnam, Argentynę, Południową Afrykę, Kanadę, czy Hiszpanię.
Cały film zostanie nagrany w jakości Ultra HD 4K, poza ujęciami archiwalnymi, które również znajdą tu swoje miejsce. Produkcja jest mocno wspierana przez Red Bulla (i przy okazji KTMa), więc według nas nie ma najmniejszych wątpliwości – od strony technicznej i zdjęciowej będzie totalny odlot. Obstawiamy również, że dzięki panom Brownom, nowa wersja On Any Sunday może stać się też równie legendarna, jak oryginalna. Nasze obawy paradoksalnie dotyczą jednak Red Bulla – przez ich wsparcie, takie imprezy jak TT na Wyspie Man (sponsorowane przez Monster Energy), czy zawodnicy jak Rossi i Lorenzo (również Monster), zwyczajnie mogą nie załapać się do filmu. Mimo wszystko, po przeczytaniu takiej zapowiedzi i obejrzeniu takiego trailera, nie możemy się doczekać jak cholera!! Film trafi do kin już jesienią 2014, a pierwsze zamówienia pre-order można składać od września na oficjalnej stronie.