Ten motocyklista wyczerpał limit pecha na najbliższą dekadę.
Facet podpisuje się jako Zviadi Chikovani. 30. kwietnia jechał swoim motocyklem Erik Buell Racing 1190 RX na północ pod Petersburga w Rosji, Autostradą Nadmorską wiodącą wzdłuż Zatoki Fińskiej. Obstawiamy, że w tamtych okolicach nie ma zbyt wiele sprzętów EBR, a jednak jeden z nich oberwał kołem urwanym z Łady… Jak pech to pech.
Na szczęście wyszedł z tego bez żadnych obrażeń, czego nie można powiedzieć o jego motocyklu. Gdyby ktokolwiek z zaangażowanych jechał wolniej lub szybciej, koło odbiłoby się pod innym kątem, a do wypadku prawdopodobnie by nie doszło. Żeby mieć takie szczęście strzelając na loterii… Tyle dobrego, że chociaż kierowca samochodu przekazał mu nagranie – inaczej znajomi by nie uwierzyli.