15. maja 2013 roku administrator toru rozpoczął przyjmowanie ofert kupna legendarnego obiektu.
Licytatorzy będą musieli najpierw wyrazić chęć kupna oraz udowodnić, że są w stanie zapłacić. Następnie będzie czas, aby każdy mógł przeprowadzić wyczerpującą analizę obiektu (czyli toru, terenu i całej infrastruktury) pod względami handlowymi, finansowymi, prawnymi i podatkowymi, aby jesienią złożyć ofertę kupna. Sprzedaż sfinalizowana zostanie najprawdopodobniej w roku 2014.
Nurburgring, mimo statusu legendy, niestety nie był w stanie zarobić na siebie w obecnej formie i pod obecnymi rządami. Na całe „Zielone Piekło” składają się 937 akrów terenu, a w tym hotele, boksy i inne budynki, oryginalna 24-kilometrowa Pętla Północna (Nordschleife) oraz nowa pętla południowa, na której to rozgrywane są wyścigi samochodowe i motocyklowe. Obiekt może być sprzedany w całości lub w częściach, a jego cena powinna wynieść około 120 milionów Euro – mówi się jednak, że suma ta powędruje znacznie wyżej.
Wśród potencjalnych kupców znajdują się również producenci samochodów, więc jest szansa, że legendarne „Zielone Piekło” nie zniknie z powierzchni ziemi – kiedyś istniały plany, aby zupełnie zlikwidować tor. Kto by jednak nie kupił toru, tegoroczne wydarzenia sportowe powinny rozegrać się według harmonogramu – kupujący będzie zobowiązany do publicznego udostępnienia toru, a więc trackdaye na północnej pętli też nie skończą się szybko. Jeżeli jesteś obrzydliwie bogaty i chcesz sobie kupić Nurburgring, to zapraszamy na stronę administratora toru i polecamy się na przyszłość – obiecujemy ciekawe testy!