Totalne pustkowie, brak stacji benzynowych, śnieg na drodze i… gość na Harleyu Drag Starze!
Wiecie czym charakteryzuje się Kanada? Między innymi tym, że ludzie są niesamowicie mili, że zima potrafi dać w kość oraz tym, że są tam ogromne, niezamieszkane przestrzenie, poprzecinane nielicznymi drogami. Na jednej z takich dróg, chłopaki jadący samochodem spotkali motocyklistę. Zanim powiecie „no i co w tym dziwnego?”, przeczytajcie oryginalny opis video:
„Natknęliśmy się na tego szalonego motocyklistę 3. listopada, zaraz po naszej pierwszej burzy śnieżnej. Miało to miejsce jakieś 30 kilometrów od najbliższego miasta (Bathurst New Brunswick) na drodze nr 180. Ta droga służy niemalże wyłącznie do transportu drewna – brak zasięgu, brak domów, brak źródeł prądu, brak stacji benzynowych. NIC!”
A ten gość jeszcze wykręca radosnego bączka. Jest naszym mistrzem!