Czyżby motocyklista trochę spanikował na widok policji?
Znacie ten moment, gdy na widok policji, zamiast bezpieczeństwa, odczuwacie pewien niepokój? Wygląda na to, że dokładnie taka sytuacja zdarzyła się pewnemu 19-latkowi na Yamasze R6.
Chłopak, jak wielu innych motocyklistów, spędzał dzień na zakrętach The Snake, czyli na Mulholland Drive w Kalifornii. Poza jednośladami kręci się tam też policja – stali bywalcy relacjonują, że funkcjonariusze nie robią motocyklistom na złość, a jedynie zaznaczają swoją obecność, aby wszyscy kierowcy za bardzo nie przeginali. Niestety, gość na R6 zauważył radiowóz w dość nieodpowiednim momencie…
Co było bezpośrednią przyczyną lowside’a? Prawdopodobnie złożyło się kilka czynników, takich jak kiepskie operowanie gazem i nieodpowiednia praca ciałem, co w połączeniu z paniką i zamknięciem manetki gazu mogło spowodować uślizg przodu. Chyba, że obstawiacie inny powód – komentarze czekają!
Motocyklista wyszedł z tego tylko z kilkoma zadrapaniami, ale chyba i tak nauczył się, że szybka jazda w zwykłych jeansach to kiepski pomysł. Natomiast jego motocykl… Cóż, tak się rodzą streetfightery.