Motocyklista na światłach i rozpędzony samochód: bolesna niespodzianka

- Piotr Jędrzejak

Przyznajemy, że w jeździe na motocyklu jest kilka teoretycznych czarnych scenariuszy, które są ponadprzeciętnie przerażające.

Zalicza się do nich na przykład olej rozlany na zakręcie, czy samochód nadjeżdżający pod prąd na ślepym łuku. W tym wąskim gronie najbardziej nieprzyjemnych niespodzianek znajduje się też najechanie na tył… Właśnie dlatego nie zatrzymujemy się na końcu korka (aby nie zostać kanapką pomiędzy puszkami), a przy ostrym hamowaniu staramy się patrzeć w lusterka, czy ten za nami również się wyrobi. Niestety w poniższym przypadku refleks kierowcy samochodu zawiódł bardzo mocno…

Zwróćcie uwagę, jak daleko katapultował się motocykl. Gość ma szczęście, że wyszedł z tego bez szwanku.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl