W Rosji trzeba mieć się na baczności na każdym kroku, dosłownie. W tym przypadku motocyklista rusza na zielonym, tak jak przykazuje prawo o ruchu drogowym. Pewien pan na pasach jednak niewiele sobie z tego robi i jak gdyby nigdy nic, przechodzi przez ulicę na czerwonym. Motocyklista (jak wielu motocyklistów) nie da sobie w kaszę dmuchać, więc obiera azymut na pieszego, celem pouczenia…
http://youtu.be/SrDprOqam_o