Trochę jak „Oszukać Przeznaczenie”.
Autostrada M5 gdzieś w Australii. Według ograniczenia prędkości można poruszać się tam mając 100 km/h na liczniku. Jednak ruch jest gęsty, a na lewym pasie właśnie tworzy się korek. Widzimy motocyklistę poruszającego się tym właśnie pasem – gość jednak nie zatrzymuje się, ale śmiga obok, pomiędzy autami…
To mogła być jedna z lepszych decyzji w jego życiu. Dosłownie 4 sekundy później, w zatrzymane auta z całkiem sporym impetem uderza niebieski pickup. Gdyby stał tam motocyklista… Szkoda gadać.