Motocykl widmo na autostradzie?!

- Piotr Jędrzejak

Miesiąc temu gdzieś na włoskiej autostradzie kierowcy mieli szansę zobaczyć coś szokującego. Motocykl jechał sam, bez kierowcy. Najwyraźniej miał stare oprogramowanie autopilota, bo trochę obijał się o barierkę…

Jednak jak czytamy w opisie, ta niecodzienna sytuacja jest efektem kolizji. W wyniku zajechania drogi, aby uniknąć wypadku z poprzedzającym samochodem, motocyklista musiał zareagować szybko. Nie do końca wiemy co zrobił, że motocykl został na kołach i uciekł. Wiemy za to, że na szczęście skończyło się tylko na kilku obiciach. Z kolei MV Agusta Brutale została na szóstym biegu i grzecznie pojechała dalej…

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl