28 grudnia 2012
Podobno prawdziwy motocyklizm jest wtedy, kiedy wsiadasz na maszynę zbudowaną własnoręcznie. Prawdopodobnie jest to prawda, ale ciężko ją potwierdzić – moja przygoda z customowymi przeróbkami ogranicza się do łamania plastików przy ewentualnych glebach… Chyba jednak większość z nas zna to uczucie, gdy wsiadamy na swój motocykl po choćby najmniejszym serwisie dokonanym własnoręcznie? Obejrzyjcie film promocyjny warsztatu Machine zajmującego się customowymi motocyklami – są wspaniałe maszyny, niesamowite ujęcia i niepowtarzalny klimat: