Przez Anglię, a szczególnie przez Londyn przelewa się właśnie fala kradzieży motocykli. Tamtejsi motocykliści bardzo słusznie narzekają, że strach gdziekolwiek zaparkować swój jednoślad, a władze niespecjalnie interesują się problemem. Poniższy film idealnie obrazuje problem…
Akcja dzieje się przy placu Soho Square w samym centrum Londynu. Jest biały dzień, a dwóch cwaniaczków wyposażonych w akumulatorową szlifierkę kątową właśnie dobiera się do motocykla. Upatrzyli sobie Ducati 1199 Panigale po dużych modyfikacjach. Jeden z nich zajmuje się przecinaniem blokad, a drugi gość wyposażony w młotek robi za obstawę.
Na szczęście tym razem ludzie nie pozostali bierni, co niestety zdarza się zbyt często. Motocykliści i przechodnie próbowali w jakiś sposób powstrzymać rabusiów i finalnie odnieśli sukces. Ducati wprawdzie leży na asfalcie, ale nie zostało skradzione.