Kradzież motocykla nie jest taka trudna. Dlatego każdy sposób na ochronę swojego motocykla się liczy!
Z kradzieżą motocykla w sumie nie ma żadnego problemu, wystarczy wrzucić luźny bieg i zapakować do Transita czy innego dostawczaka. Zapobiec jest ciężko, a wyleczyć jeszcze gorzej. Jedynie średniowieczna kara odcięcia ręki byłaby w tym wypadku jakimkolwiek hamulcem, ale to nie te czasy – a czasem szkoda.
Mamy dla was 12 minutową kompilacje dotyczącą kradzieży jednośladów. Powinna ona uświadamiać w znacznym stopniu, że każdy sposób ochrony motocykla poza naszym własnym garażem jest skuteczny, bo potrafi spowolnić złodzieja na chociaż chwilę. Sekundy są bardzo ważne, a im więcej patentów, tym mniejsza szansa na to, że złodziej zdecyduje się akurat na Wasz motocykl. Zabezpieczajcie się jak tylko możecie!
https://www.youtube.com/watch?v=TbyeIMrWCzs