Warto zobaczyć, jak grzeje się opona, hamulce, czy kolektor wydechowy. Szkoda, że nie ma skali temperatur…
Kamera termowizyjna to zdecydowanie jeden z najciekawszych gadżetów, którym każde dziecko każdy facet mógłby bawić się cały dzień. Pewnie natrafiliście kiedyś w internecie na nagranie z kamery termowizyjnej zamontowanej na bolidzie F1. Ciekawa sprawa, polecamy. A czy widzieliście coś takiego na motocyklu? Niestety takie klipy ciężko znaleźć. Znaleźliśmy jeden, z 2013 roku, z toru Laguna Seca. Jakość nie jest najlepsza, a motocyklista nie należy do szybkich, ale i tak warto zobaczyć, jak grzeje się przednia opona, hamulce oraz ile ciepła generuje kolektor wydechowy na prostej startowej.
Przy okazji wyszukiwania informacji o kamerach termowizyjnych dowiedzieliśmy się, że taka kamera z wyświetlaczem zamontowanym podobnie jak nawigacja, pomaga identyfikować zagrożenia na drodze i poboczu, szczególnie w nocy – na przykład dzikie zwierzęta. Może chcecie zobaczyć też jak wygląda zwykły onboard z widokiem na ruch uliczny?