W Wielkiej Brytanii mają naprawdę niezłe pomysły.
Salon Huski, Freestyle Motorcycles of East Sussex przekazał właśnie nowiutką Nudę 900 dostawcom krwi. Chodzi o organizację SERV, czyli Service by Emergency Rider Volunteers, czyli wolontariuszy na motocyklach, którzy rozwożą krew po południowej Anglii w razie pilnej potrzeby. Bloodrunners dowożą ją w miejsca wypadków czy pomiędzy szpitalami, robią to charytatywnie, używając własnych motocykli i samemu płacąc za benzynę.
Freestyle Motorcycles zgromadził 1000 funtów w zbiórce, drugi tysiąc zebrał James Burrougs (pracujący w tym salonie) startując w imprezie trialowej, a pozostałą koszty salon wziął na swoje barki. Dzięki temu motocykliści z SERV mają nowy sprzęt do pomagania ludziom.
John Kidd, sekretarz SERV: „Jesteśmy niesamowicie wdzięczni salonowi Freestyle Motorcycles oraz Jamesowi Buroughsowi za ich wysiłki w zapewnieniu nam nowego motocykla do transportu krwi. Husqvarna Nuda 900 będzie używana do ratowania żyć i pomoże w tym naszym wolontariuszom.”
Czy do szybkiego przemieszczania się po zatłoczonych miastach i wybór mógł paść na coś lepszego, niż szybki motocykl klasy supermoto?