Ten film to idealny przykład tego, czego nie należy robić w czasie jazdy pomiędzy samochodami.
Rzecz dzieje się w stanie Georgia w USA – nie wiemy, czy jazda pomiędzy autami jest tam legalna, ale ten aspekt zostawmy z boku. Ruch jest całkiem gęsty i raczej powolny, ale za to jest sporo miejsca – motocykliści oczywiście z tego korzystają i jadą środkiem. Powiecie, że nic dziwnego, a my się z Wami zgodzimy. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że chłopaki jadą naprawdę dużo szybciej, niż pozostali uczestnicy ruchu i raczej nie dają kierowcom możliwości zobaczenia siebie w lusterkach. No i w końcu stało się – czerwony samochód zmienia pas, a motocyklista ma zbyt mało czasu na reakcję…
Mimo, że spadły mu oba buty, to o dziwo motocyklista wyszedł z tego jedynie ze złamanym nadgarstkiem. Jego motocykl niestety spotkał już trochę gorszy los…
Wracając do wypadku, my tu widzimy dwa główne problemy. Po pierwsze spora prędkość (i wszystko to, co się z tym wiąże), a po drugie brak zastosowania się do złotej zasady jazdy pomiędzy samochodami. Otóż jeżeli jest korek lub gęsty ruch, a na jednym z pasów robi się sporo wolnej przestrzeni, to można z ogromnym prawdopodobieństwem przyjąć, że jakiś kierowca zajmie to miejsce, zmieniając pas nagle, bez patrzenia w lusterka i bez użycia kierunkowskazów…