Aż pięciu motocyklistów, cztery samochody, jedna ciężarówka i jeden quad poprowadzą Polacy podczas zbliżającego się Rajdu Dakar. Podczas konferencji prasowej w Paryżu zostały podane listy startowe, na których w gronie 665 zawodników znalazło się 15 polskich nazwisk.
informacja prasowa
W klasie samochodów największe nadzieje, jak zawsze wiążemy ze startem Krzysztofa Hołowczyca, który znalazł się w czołowej trójce zawodników zespołu fabrycznego X-Raid. „Hołek” poprowadzi czarno-niebieskie Mini All4Racing z numerem 307. Numer 311 otrzymała Toyota Hilux Marka Dąbrowskiego i Jacka Czachora, a 318 Buggy SMG Adama Małysza i Rafała Martona. Listę Biało-Czerwonych uzupełnia Piotr Beaupre z Jackiem Lisickim w BMW (368).
Wyjątkowo dopisali w tym roku motocykliści. Startujący z numerem 8 Jakub Przygoński będzie mógł na pewno liczyć na wsparcie z tyłu od odbierającego pierwsze dakarowe szlify Jakuba Piątka (36). Swoje marzenie o starcie w legendarnym rajdzie zrealizują również Paweł Stasiaczek (70), Michał Hernik (82) oraz Maciej Berdysz (147).
Na quadzie o zwycięstwo ponownie powalczy kapitan Poland National Team Rafał Sonik. Na swoją Yamahę Raptor naklei on numer 251, a jego głównymi konkurentami będą Ignacio Casale, Sergio Lafuente, Mohamed Abu-Issa oraz Victor Manuel Gallegos.
W klasie ciężarówek z numerem 539 pojadą Jarosław Kazberuk i Robin Szustkowski, którym w Tatrze Jamal tradycyjnie będzie towarzyszyć Czech Filip Skrobanek. Niestety będzie to jedyny polski samochód w „wadze ciężkiej”.
Rajd Dakar rozpocznie się 4 stycznia w Buenos Aires. Zawodnicy będą mieli do pokonania niemal 10 000 km przez terytoria Argentyny, Chile i Boliwii. Nowością będzie pierwszy w historii etap maratoński dla samochodów oraz dwa etapy maratońskie dla motocykli i quadów. Jeśli pozwoli pogoda, dakarowa karawana przejedzie również przez Salar de Uyuni – największe na świecie solnisko położone na terytorium Boliwii. Meta, podobnie jak start, zostanie zlokalizowana w centrum stolicy Argentyny.