„Przyszłość jest elektryczna.”
Wygłaszając przemówienie na Uniwersytecie Bolonii, CEO Ducati, Claudio Domenicali, wydał najbardziej bezpośrednie i jasne oświadczenie w sprawie motocykli elektrycznych od Ducati.
„Przyszłość jest elektryczna. Nie jesteśmy daleko od rozpoczęcia produkcji seryjnej” – powiedział szef Ducati.
Claudio Domenicali spędził ten dzień dyskutując ze studentami (domowego dla Ducati) bolońskiego Uniwersytetu na tematy inżynierii i projektowania motocykli.
Powodem, dla którego Domoenicali pojawił się na Uniwersytecie, jest prezentacja elektrycznego motocykla skonstruowanego przez studentów. Bazuje on na podwoziu Ducati z karbonową ramą typu monocoque oraz z totalnie wypasionym, strukturalnym wahaczem. Napęd oczywiście jest elektryczny.
Studencki motocykl elektryczny miał już swój debiut na torze Aragon w Hiszpanii, gdzie wygrał wyścig oraz wykrecił czas 3,85 sek od 0 do 100 km/h.
Oświadczenie szefa Ducati pasuje do doniesień z końca 2017 roku, kiedy to Dyrektor Zarządzający Ducati na Europę Zachodnią powiedział, że prace nad skuterem oraz elektrycznym motocyklem trwają, jednak zdecydowanie nie zobaczymy ich przed rokiem 2021. Czy Ducati przyspieszyło pracę? Nie jest to wykluczone, w końcu rynek elektryków rośnie szybko. W jakiej kategorii jednośladów konkurowało będzie elektryczne Ducati? My stawiamy na kategorię 300 ccm.