Jechali we 3 i prawie zderzyli się z samochodem. Następnie 13-latek podjął się samotnej ucieczki przed pościgiem policyjnym. Przegrał na trawie…
Zdarzenie miało miejsce w maju minionego roku, ale policja z brytyjskiego hrabstwa West Midlands udostępniła nagranie dopiero kilka dni temu. Wszystko zaczęło się, gdy funkcjonariusze dostali telefon od dość przejętej rodziny, w którą niemalże uderzył jednoślad z trzema osobami na pokładzie. Policjanci przejęli się wcale nie mniej i natychmiastowo wysłali śmigłowiec.
Poszukiwania obejmowały dzielnicę mieszkalną z domami jednorodzinnymi – Druids Heath w Birmingham. Śmigłowiec szybko zlokalizował skuter, a gdy chłopaki (wszyscy bez kasków!) zorientowali się, że zostali namierzeni, rozdzielili się. Dwóch zsiadło i oddaliło się pieszo, a trzeci rozpoczął ucieczkę na kołach – to na nim skupił się pościg.
Nagranie jest oczywiście przycięte, ale sugerując się czasem na oryginalnym zapisie, pierwszy radiowóz (biały samochód) pojawił się za skuterzystą zaledwie 50 sekund po namierzeniu przez śmigłowiec. Następnie chłopak uciekał chodnikami i w końcu, po półtorej minuty zaliczył efektowny slajd po wjechaniu na trawę. Podniósł skuter i próbował odjechać, ale przewrócił się drugi raz – w końcu trawa jest śliska, a adrenalina buzuje. Zaczął więc uciekać pieszo i rzeczywiście wykiwał pierwszego policjanta. Po 2min 30sek pojawił się drugi policjant – młodemu w końcu skończyła się para i po chwili został zatrzymany.
Cała akcja, od namierzenia przez śmigłowiec do założenia kajdanek, trwała 5min 30sek, zobaczcie:
Dopiero po zatrzymaniu okazało się, że kierowcą skutera był 13-letni chłopak. Po przesłuchaniu otrzymał dozór policyjny.
