Targi motocyklowe coraz bliżej, a więc na światło dzienne wypływa coraz więcej zdjęć nowych motocykli. Tym razem głównym bohaterem jest Suzuki i nowy, litrowy naked!
Motocykl został ustrzelony w Kalifornii w czasie oficjalnej sesji zdjęciowej. Pierwszy raz informowaliśmy o nim w lipcu i jak okazuje się teraz, jego oficjalna nazwa brzmi GSX-S 1000, co jest jeszcze bliższym nawiązaniem do rodziny GSX-R.
Silnik, co oczywiste, pochodzi z superbika, jednak nie ma co liczyć na moc ponad 180 KM. Według nas ta wartość będzie znacznie niższa, jednak dzięki temu motocykl zyska na elastyczności. Niestety o nowym GSX-S 1000 nie wiemy nic ponad to, co udało nam się zauważyć na zdjęciach. Widzimy więc, że na pokładzie znalazły się potężne zaciski Brembo – obsługiwane są jednak poprzez zwykłe, gumowe przewody hamulcowe. Przedni, solidny widelec wygląda, jakby miał przynajmniej podstawową regulację. Obecny jest system ABS, ale wielkim znakiem zapytania jest kontrola trakcji. Suzuki posiada tę technologię w V-Stromie 1000, ale czy przeniesie ją też na dużego nakeda?
Kierownica jest szeroka, a pozycja typowa dla nakedów, co oczywiście zapowiada niezłą zabawę nie tylko w mieście, ale też na torze. A wygląd tego motocykla? Nie wiemy jak Wam, ale nam bardzo podobają się te ostre linie! Premiera spodziewana jest w czasie targów Intermot lub Eicma. Oglądajcie zdjęcia i komentujcie na dole!