Valentino Rossi i pierwsze, torowe ujęcia nowej Yamahy YZF-R1: „ona chce jechać szybciej”!
Yamaha wypuściła kolejną video zapowiedź swojego nowego motocykla. O ile jeszcze kilkanaście dni temu nazywał się on „Development Level Z”, tak teraz Yamaha najwyraźniej doszła do wniosku, że i tak nie ma sensu ukrywać nowego eRłana. Niestety nowe video nie zdradza zbyt wiele, tak samo jak Valentino Rossi oraz 4-krotny mistrz AMA Superbike, Josh Hayes, którzy mówią, że „ona chce jechać szybciej” oraz „jazda po torze to sporo radochy”. Nic dziwnego, w końcu, jak twierdzi Yamaha, nowa R1 ma zmienić wszystko, poza samą nazwą.
Zobaczcie zapowiedź:
Na pewno zauważyliście zegary. Wyglądają świetnie, prawda? Ale zwróćcie też uwagę na ilość systemów, które posiada nowa R1. Na pewno jest kontrola trakcji, ale jesteście w stanie rozwikłać pozostałe skróty? Zobaczcie też, że po prawej stronie znalazło się coś, co wygląda jak czujnik przeciążenia przy przyspieszaniu i hamowaniu oraz podobny pasek wyglądający jak wskaźnik siły hamowania. Wygląda na to, że elektronika w R1 jest z naprawdę wysokiej półki.
Nam udało się też zauważyć, że pompa hamulcowa to radialny Nissin. Wygląda też na to, że układ wydechowy zamiast pod zadupkiem, teraz kończy się pod silnikiem – popularny zabieg stosowany dla centralizacji masy. Mówiło się też, że nowa R1 będzie używała odświeżonego silnika Crossplane (przestawione czopy wału korbowego), jednak na filmie motocykl brzmi jak konwencjonalna rzędówka. Co o tym myślicie?
Z poprzednich doniesień przypominamy też, że na pokładzie będzie jednoramienny wahacz, regulowane zawieszenie oraz potężne hamulce. Mówi się też, że R1 dostępna będzie w dwóch wersjach: sportowej, 230-konnej oraz trochę bardziej cywilnej. Największym znakiem zapytania pozostaje obecność automatycznej skrzyni DCT.
Premiera motocykla odbędzie się 3. listopada o 21:00 na targach Eicma, a premierę będzie można oglądać na żywo na yamaha-we-r1.com.