Pierwsze zdjęcia ujrzały światło dzienne.
Ekipa holenderskiego Oliepeil zauważyła na stronie Akrapovica coś nietypowego – przy wydechach do FJR pokazał się rocznik modelowy 2013… Bingo! Tak właśnie wyglądała będzie nowa, a w zasadzie tylko odnowiona Yamaha FJR1300.
Zmiany nie są duże. Obejmują delikatnie zmodyfikowane owiewki, wyższą szybę, nowe zegary i przekonstruowaną tylną ramę pomocniczą. Mimo, że dekle silnika wyglądają identycznie, plotki sugerują niewielki wzrost pojemności, być może zobaczymy FJR1350. Równie wielkim znakiem zapytania jest kontrola trakcji. Czyżby miał powtórzyć się scenariusz znany z YZF-R1, czyli „niewielkie zmiany wizualne + kontrola trakcji”? Poczekamy zobaczymy, FJR-ka ma zostać oficjalnie zaprezentowana na targach Intermot w Kolonii już za tydzień.
Swoją drogą ciekawe, czy pojawienie się zdjęć (które oczywiście już się rozpłynęły) na stronie Akrapovica to celowy zabieg marketingowy, czy wpadka któregoś z marketingowców od wydechów?