Zapowiada się całkiem ciekawy pojedynek, prawda?
Być może otwierając to video macie nadzieję, że owiany już legendami bestialski naked z najciemniejszych hal produkcyjnych KTMa objedzie wszystko inne, ale niestety. S1000RR nie ma większego problemu żeby dogonić Super Duke’a 1290 R, szczególnie w zakrętach.
Ale halo, poczekajcie, przecież to jest tylko naked! Ile innych nakedów byłoby w stanie utrzymać takie tempo, i to nawet mimo tego, że kierownik na S1000RR nie jedzie nawet blisko granicy możliwości motocykla.
Przyjęliśmy więc do wiadomości, że na prostych istnieją motocykle szybsze, niż KTM Super Duke 1290, ale przyjrzyjcie się tym atomowym wyjściom z zakrętów. Potęga ogromnego V2 z dopiskiem 'ready to race’ daje o sobie znać. No i wciąż, nie wiadomo czemu, cieszymy się na nowego Super Duke’a jak małe dzieci na gwiazdkę.