Klasa średniej wielkości turystycznych-enduro (z nastawieniem na enduro) zyskuje coraz większą popularność. Świat nie może doczekać się nowej Yamahy Tenere 700, ale nie mniejsze zainteresowanie budził też KTM 790 Adventure. W końcu został zaprezentowany!
KTM pokazał swojego nowego, średniego offroadowca jedynie jako prototyp. Jest dokładnie taki sam, jak widzieliśmy na zdjęciach. Pomarańczowi zdradzili wprawdzie sporo szczegółów, ale nie ujawnili na przykład osiągów. Bliźniaczy 790 Duke posiada 105 KM i 86 Nm, ale KTM zapowiedział, że Adventure R został przeprogramowany moment obrotowy dostępny w szerszym zakresie. Motocykl będzie na pewno posiadał tonę elektroniki, w tym czujniki kąta przechyłu, a więc pewnie także czułe na zakręty ABS i kontrolę trakcji.
Wszystkie szczegóły dotyczące KTMa 790 Adventure R poznamy na wystawie EICMA w listopadzie 2018. Póki co wszystkie oficjalne i najważniejsze szczegóły to:
- Nowy silnik KTM LC8c 799 ccm, rzędowy dwucylindrowiec, przeprogramowany tak, aby moment obrotowy dostępny był w szerszym zakresie niż w 790 Duke;
- Zasięg ponad 400 km na zbiorniku – dla prawdziwej eksploracji;
- Niska kanapa dla pełnej kontroli w każdej sytuacji;
- Nisko poprowadzony zbiornik dla optymalnego środka ciężkości;
- W pełni regulowane zawieszenie WP z przodu i z tyłu, z długim skokiem oraz amortyzatorem typu PDS;
- Radialnie montowane, 4-tłoczkowe zaciski hamulcowe z ABSem w opcjach offroadowych;
- Regulowana ergonomia z możliwością dopasowania do kierowcy i sytuacji;
- Szprychowe felgi i prawdziwym rozmiarze offroadowym;
- Światła LED wszędzie dookoła;
- Pełny zestaw elektronicznych pomagierów, wliczając czułość na przechylenia oraz tryby jazdy;
- Szeroki zakres oficjalnych akcesoriów KTM PowerParts rozwijanych równolegle aby ulepszyć każdą podróż.