FTR 1200 ma być unikalnym modelem drogowym, choć inspirowanym flat trackiem.
Gdy na wystawie EICMA pod koniec 2017 roku Indian pokazał koncepcyjny, flat-trackowy model FTR 1200, świat oszalał. Niestety nie można było go kupić. Wtedy Indian miał w swojej ofercie model FTR 750, który przeznaczony był typową wyścigówką flat-trackową. Jednak zaprezentowany koncept drogowy wywołał wśród mediów i fanów tak silne emocje, że Indian zdecydował się na wprowadzenie go do sprzedaży.
Niestety póki co Indian nie chwali się praktycznie żadnymi szczegółami. Bliski produkcji model FTR 1200 został zaprezentowany niewielkiej grupie VIPów we francuskim Biarritz podczas customowej imprezy Wheels & Waves. Oficjalnie wiemy nic więcej poza luźnym stwierdzeniem, że FTR 1200 trafi do sprzedaży w 2019 roku.
Pamiętajcie, że wszystkie zdjęcia na które tutaj patrzycie, NIE przedstawiają tytułowego motocykla zaprezentowanego na Wheels & Waves. Jest to model koncepcyjny z EICMA 2017.
Koncepcyjny FTR 1200 bazował konstrukcyjnie na modelu Scout, posiadał jego ramę oraz sporo dodatkowych podzespołów umożliwiających regulację geometrii. W komunikacie na temat modelu produkcyjnego nie ma żadnej wzmianki na tememat „Scouta”. Nie spodziewalibyśmy się tego, ale nie jest wykluczone, że FTR 1200 będzie nową konstrukcją. Silnik, który go napędza, to właśnie V-Twin. W przypadku Scouta ma on 1133 ccm pojemności, z której wykrzesano 100 KM mocy oraz 98 Nm momentu.
Nie ma z kolei najmniejszych wątpliwości, że Indian stawia spory nacisk na swoją tradycję sportową i flat-trackową. Do tej pory Indian nie posiadał tego typu modelu w produkcji seryjnej, drogowej, a więc jest to również wkroczenie na nowy grunt. „Chcieliśmy się upewnić, że nowy FTR 1200 nie będzie jedynie wspomnieniem koncepcyjnego FTR 1200 Custom, ale unikalnym modelem drogowym, choć inspirowanym flat trackiem” – powiedział Senior Designer Indiana, Rich Christoph.
My już ustawiamy się w kolejce. Tym bardziej, że Indian uruchomił stronę z loterią, w której można wygrać jeden z pierwszych egzemplarzy FTR 1200, które zjadą z taśmy produkcyjnej.
