Audi pochwaliło się właśnie swoim własnym motocyklem prototypowym!
Stało się! Kiedy Audi kupowało Ducati, jednym z głównych tematów plotek były rozważania, czy Niemcy wezmą się za budowanie motocykli. W końcu jeden z ich największych konkurentów, BMW jest gigantem na rynku dwóch kółek. No i mamy, internet obiegają właśnie zdjęcia motocykla koncepcyjnego z czterema pierścieniami w logo. Jego autorami są francuscy projektanci Thibault i Marc Devauze we współpracy z Clementem Couvreur.
Audi Motorrad jest nakedem z potężnie napompowanymi owiewkami bocznymi, co według ostatnich trendów jest cechą charakterystyczną dla projektów motocykli… z napędem elektrycznym. Kolejnymi podpowiedziami w stronę tego typu silnika jest brak układu wydechowego oraz dyskretna błyskawica w logotypie na zdjęciach.
Linie motocykla są oczywiście futurystyczne i prawdę mówiąc – nawet nam się podobają! Zwróćcie uwagę na krótki, delikatny zadupek (trochę w stylu Panigale), czy wyrafinowany wahacz tylnego koła. Ciekawie rozwiązano też przedni zawias. Nie jest to typowy widelec, a konstrukcja z zawieszeniem w okolicy główki ramy, pomiędzy wąskimi lampami LED, stanowiącymi w zasadzie jedyny element minimalistycznego „przodu” motocykla. Logo Audi Ultra (widoczne na wahaczu) sugeruje, że materiały użyte do budowy to maksymalnie zaawansowane tworzywa i stopy, co z kolei oznacza, że konstrukcja raczej nie będzie należała do ciężkich. Nie zdziwimy się też, jeżeli znajdziemy w nim genialną technologię automatycznych wheelie znaną z elektrycznego roweru Audi Wörthersee. Jedynym zwykłym elementem motocykla są felgi, mocno przypominające te aktualnie stosowane w Dukatach. Wydaje nam się też, że ktoś zapomniał o sposobie montażu przednich zacisków… Cóż, najwyraźniej będą bardzo pływające!
Czy Audi w takim razie rzeczywiście wypuści na rynek swój własny motocykl elektryczny? Nie wydaje nam się. Spodziewamy się raczej kilku kolejnych prototypowych rowerów czy motocykli, w których kilku profesjonalnych riderów sprawdzi nowoczesne technologie w praktyce na tajnych obiektach testowych, aby finalnie te rozwiązania mogły trafić do motocykla Ducati (ewentualnie Audi-Ducati). W końcu Audi jest właścicielem tej włoskiej marki, która już ma wypracowany imydż, sieć sprzedażową i serwisową oraz sposoby budowania motocykli. Poza tym, Ducati przecież nie pokazało żadnego poważnego projektu z jednośladem elektrycznym, a przecież wszyscy wiemy, w którą stronę kieruje się teraz trend alternatywnych systemów napędowych. Jakie jest Wasze zdanie w tej materii?