Spis treści
Sprawdź naszą propozycję 5. najbardziej odjechanych kasków jakie możesz sobie dzisiaj kupić.
1. NECA Master Chief Motorcycle Helmet
Nie jesteśmy pewni co Arai powiedziałby na temat bezpieczeństwa tego kasku – jego wyprofilowania, aż się proszą aby zahaczyć o różne przeszkody podczas ślizgu. Naturalnie kask zaliczył wszelkie testy kwalifikujące go do sprzedaży ( w cenie około 2000zł) – na pewno jest tam jakiś motocykl do którego idealnie pasuje.
2. AUTOPDR Open Face Vintage z goglami
Tutaj mamy do czynienia z ciekawym połączeniem oldskulowej stylizacji z nowoczesnością. Z przodu wygląda trochę jak krewny predatora, ale górna część kasku z całą pewnością predysponuje go do prezencji na całej gamie cafe-racerów i bardziej agresywnych cruiserów.
3. Moto Loot – nakrycia na kaski
Ok.. WTF? Przyznacie chyba, że tego nie mogliśmy pominąć. Te nakrycia na kask kosztują około 150zł za sztukę i być może są ważne powody, dla których motocykliści ja zakładają. Nie nam oceniać – naszą rolą jest informować :). Swoją drogą wyobrażacie sobie klub motocyklowy, który oprócz skórzanych kamizelek wprowadziłby obowiązek jazdy z określonym pokrowcem na kasku? Tutaj, obok „Hell’s Angels” możecie zobaczyć „Chłopaków z ulicy Sezamkowej”.
4. Bell Bullitt Carbon
Ciągle nie jesteśmy pewni co do tej stylizowanej na lata 70’te szyby, ale zaczyna nas coraz bardziej przekonywać. Ostatnio widzieliśmy zdjęcie Davida Beckhama w podobnym kasku i przy stylizacji a’la retro racer naprawdę się to wizualnie broniło. Znowu, nie nam oceniać gusty. Ten odjechany kształt musiał tu trafić.
5. Nitrinos Neko
OoooKeeey…. Rozumiemy – efektywność aerodynamiczna nie była tutaj priorytetem. Swoją drogą ciekawe rozwinięcie dla zawodników MotoGP z mocną szyją – wyobraźcie sobie, że elektronika sprzęża taki kask z klamką hamulca. W momencie kiedy zaczynasz hamować wyskakują z kasku gigantyczne uszy i pomagają wyhamować – chowają się kiedy tylko odpuścisz hamulec. Hah? Tu jest przyszłość. Poszukaliśmy dla was filmowej prezentacji Neko.