To nie będzie tani motocykl – można się zastanawiać, czy cena jest uzasadniona.
Pokazana niedawno Aprilia RS250 SP wzbudziła wiele pozytywnych emocji. Nawiązuje wprost do legendarnej dwusuwowej 250-tki i jest motocyklem, na którym zawodnicy mogą się ścigać w ( przełożonym na przyszły rok) Aprilia Sport Championship. Nie spodziewano się, że maszyna będzie tania, ale kwota 9,700 euro (wg aktualnego kursu: 43600 zł) może zastanawiać. Motocykl ma 28KM i waży 105kg – silnik jest Aprilii, a podwozie przygotowane przez włoskiego producenta miniGP Ohvale. Problem, który widzimy jest taki, że maszyny w specyfikacji Moto5, które dysponują takimi paremntarmi w Hiszpanii można nabyć za niemalże połowę tej kwoty – nowe kosztują około 5200 euro. Oczywiście cena byłaby bardziej atrakcyjna gdyby pokrywała jednocześnie wpisowe do pucharu, ale wygląda na to, że tak nie jest. Taki motocykl byłby niesamowitym sprzętem treningowym na takich torach jak Radom czy Bydgoszcz, ale cena wydaje się zaporowa.