Drugi raz pod rząd! Bartosz postawił kropkę nad „i” w ostatniej rundzie. Kluczowy okazał się sobotni półfinał w Toruniu, w którym co prawda przegrał z Lindgrenem, ale przyjechał przed Woffindenem i awansował do finału. Reszta jest już historią.
Bartosz Zmarzlik staje się 10. zawodnikiem w całej historii żużla, któremu udało się obronić mistrzowski tytuł. Żużel przez lata przeszedł metamorfozę. Nawet w tym roku obowiązywał nowy system punktowy. O zdobyczy decydowały miejsca w klasyfikacji końcowej, a nie dorobek ze wszystkich biegów. Zmarzlik został pierwszym mistrzem świata w nowej formule. I naturalnie, jest też ostatnim w starej. Brawo !