Aprilia rusza do wizerunkowego ataku i ogłosiła właśnie RS660 Trofeo, które odbędzie się w całości we Włoszech, w ramach Mistrzostw Włoch (CIV). Łącznie będzie 5 rund i 6 wyścigów, oraz dzień testowy w marcu. Tory to: 2x Misano, Mugello, Imola i Vallelunga. Zgodnie z homologacyjnymi możliwościami obiektów do startu może być dopuszczonych 42 zawodników, przy czym puchar wyścigowy zostanie podzielony na dwie grupy z osobną klasyfikacją. Pierwszą grupą (21 zawodników) będą kierowcy, którzy zdecydują się na pakiet „all incluisive” i którzy automatycznie staną się częścią „Aprilia Racing Area”. Pomimo, że Ci kierowcy nie otrzymają motocykla na własność ( maszyna będzie wydawana tylko na zawody) Aprilia wyceniła udział na 34900 euro netto, co doliczając 22% włoskiego vatu i przeliczając na złotówki po dzisiejszym kursie (4,45zł) daje wyciskające łzy z oczu 193 304 zł. Zatem policzmy to dokładnie. Co dostajemy ? Aprilia informuje:
– Rejestracja na Aprilia Racing RS 660 Trophy;
– Dostępność do motocykla podczas wyścigowych weekendów
– Wsparcie techniczne i analiza telemetryczna z dedykowanymi technikami;
– Benzyna, opony i materiały eksploatacyjnych;
– Catering na padoku;
– zestaw odzieży
– Udział własny w wysokości 2000 euro w przypadku wywrotki
– Sezonowa sesja zdjęciowa.
To wszystko… A zatem jak podzielimy kwotę za puchar na 5. rund wychodzi nam, że za udział w weekendzie mielibyśmy zapłacić, aż 38 660 zł – niewiele mniej niż kosztuje nowy motocykl u polskiego dilera. Oczywiście jeżeli się nie wywrócimy, bo w razie wywrotki za każdym razem pokrywamy kwotę do 2000 euro. Czyli w zasadzie za większość wywrotek zostaniemy dokładnie tyle skasowani ( motocykle mają być co rundę losowane, a zatem będą musiał być bez skazy). Zakładając, że się nie wywrócimy, jakie byśmy ponieśli rzeczywiste koszty własne w porównaniu do tego co proponuje Aprilia? Trzy komplety opon (1 x wyścig, 2 x kwali) to koszt 1200 euro. Paliwo – 100 euro. Mechanik do obsługi motocykla 500 euro. Wyżywienie my + mechanik x 3 dni = 300 euro. Wpisowe 500 euro. Łącznie 2600 euro czyli 11 700zł. Co oznacza, że Aprilia za wynajęcie motocykla RS660 na około 2h jazdy na rundzie ( wyścig około 20 min, 2 x kwali w sobotę po 20 min, 2 x treningi w piątej po 20 min) winszuje sobie blisko 27 tysięcy złotych! Czyli w przybliżeniu połowę ceny dilerskiej. Powstrzymamy się od komentarza ograniczając się jedynie do cytatu „mają rozmach…”.
W tym zestawieniu znacznie bardziej atrakcyjna wydaje się propozycja zakupienia motocykla pucharowego za 78 075zł. Dla takich osób będzie druga, odrębna kwalifikacja. Wtedy otrzymujemy komplet owiewek, wydech SC Project, i dodatkowy osprzęt do maszyny. W opisie pucharu nie jest niestety jasne, czy otrzymujemy motocykl na owiewkach drogowych – jeżeli nie ( a na to wygląda), i nie mamy prawa do rejestracji to jego realna wartość po sezonie będzie wynosić około 30 tys. zł. Dla porównania koszt niemieckiego pakietu pucharowego Yamahy R6 CUP w ostatnim roku istnienia (2017) wynosił 71 tys. zł, ale w cenie otrzymywałeś motocykl drogowy z prawem do rejestracji, niezliczoną ilość osprzętu, Akrapovica, Ohlinsa TTX, buty Daytona, kombinezon Schwabemleader, kask Shoei, rękawice Held, ubrania teamowe dla Ciebie i mechanika oraz mnóstwo dodatków. Krótko mówiąc otrzymywałeś więcej niż gdybyś chciał za to wszystko zapłacić w detalu – to dlatego, że Yamaha finansowała ten projekt z budżetu reklamowego. W przypadku Aprilii wygląda na to, że ktoś po prostu chce sporo zarobić. I nie ma w tym nic złego, ale fajnie byłoby gdyby producenci myśleli bardziej długoterminowo i rzeczywiście inwestowali w rozwój sportu. Za 10 tys. euro czyli za około 45 000zł euro można bez problemu znaleźć możliwość jazdy z dziką kartą podczas weekendu w Mistrzostwach Świata Supersport. W profesjonalnym zespole na najwyższym poziomie i kosmicznej maszynie, gdzie zawodnikiem zajmują się wszyscy od czwartku do niedzieli. W tym jest wpisowe, opony, paliwo, specjaliści. Jak wygląda przy tym 38 tys. zł za weekend na Aprilii RS 660 w amatorskim pucharze? Pytanie retoryczne…
Zainteresowanych pucharem odsyłamy tutaj : https://www.bkcorse.com/comunicato-stampa-aprilia/