Od kilku dni oficjalnie wiadomo, że w roku 2021 nie odbędzie się runda MotoGP na torze w Brnie. To ulubiona runda Polaków – niemalże nasza „domowa”. Tysiące motocyklistów z naszego kraju traktowało ją jako ważne wydarzenie. Nie ulega jednak wątpliwości, że po tym jak Karel Abraham, syn właściciela toru, został (delikatnie mówiąc) „wypchnięty” ze stawki MotoGP entuzjam do spełniania warunków Dorny nieco przygasł. A warunki były bolesne. Dorna zarządała wprowadzenia modyfikacji, które zostały wycenione na 3 mln euro. Za organizację rundy w Brnie tor musi zapłacić Dornie 9mln euro ( przywilej organizacji MotoGP słono kosztuje). Przy takiej inwestycji próbowano negocjować z Dorną zmniejszenie opłaty na 2021. Strony nie doszły do porozumienia i na razie nie będzie MotoGP w Brnie.
87
MotoRmania
to lifestylowy magazyn o tematyce motocyklowej. Ekskluzywność tego tytułu podkreśla nie tylko doskonałej jakości papier, ale przede wszystkim wyjątkowe materiały.