Okazało się, że Jorge Lorenzo wraca do padoku MotoGP już w przyszłym sezonie.
Po zakończeniu kariery Jorge Lorenzo epatował zdjęciami z serii „jak dobrze, żyć na luzie” – dokumentując głównie swój pobyt w ekskluzywnych miejscach na Bali. Tymczasem tuż po powrocie, w wywiadzie dla Red Bull Servus TV zdradził wstępnie część swoich planów związanych z rokiem 2020. „Definitywnie wracam do padoku” powiedział „Już wkrótce ogłoszę to oficjalnie. Jeżeli dostajesz szansę bycia w MotoGP bez presji, to trzeba ją z radością podjąć”…
Należy się domyślać, że Jorge otrzymał propozycję doradcy lub menadżera, ale kto wie, czy właśnie w tej chwili NIE KUSI GO całkiem nowa oferta jaka być może dzisiaj pojawiła się na stole. Bardzo prawdopodobne, że po zawieszeniu Iannone przez FIM Aprilia uzna, że jest szansa „złapać Pana Boga za nogi” i złoży Jorge całkiem interesującą propozycję. Być może czeka nas jeszcze bardzo interesujący rozwój wypadków 🙂