Testujemy kurtkę Modeki Extremadura oraz Spodnie Laser Pro.
Tekstylna kurtka od Modeki trafiła do naszej redakcji w ostatnich dniach ubiegłorocznej zimy. Jeździłem w niej przez okrągły rok, co dało możliwość przetestowania w każdych warunkach pogodowych. Używałem kurtki zarówno do jazdy po mieście, jak i dalekiej turystyki. W sumie pokonałem w niej blisko 15 tysięcy kilometrów. Jakimś cudem przez ten czas nie zaliczyłem żadnego dzwona, więcniestety (bądź „stety”) żaden crash-test nie został przeprowadzony. Po roku intensywnej eksploatacji na kurtce nie widać najmniejszych śladów zużycia. Wygląda na to, że zapewnienia producenta odnośnie jakości produktu zaczynają się potwierdzać, choć na ostateczny werdykt w tej sprawie potrzeba jeszcze kolejnych kilkunastu tysięcy kilometrów. Na chwilę obecną, po solidnym praniu, kurtka wygląda jak nowa. Zarówno rzepy, jak wszystkie i zamki błyskawiczne, są w pełni sprawne. Tym, co najbardziej polubiłem w kurtce Modeki, jest wyjątkowo wysoki „kołnierz-maska”. Oczywiście w cieplejsze dni można go szybko i łatwo odpiąć. Latem możemy pozbyć się również podpinki ocieplającej oraz wypinanej membrany, które jednak w okresie zimowym są niezbędne.
W tej pracy nie można odwiesić ciuchów do szafy nawet, gdy temperatura spada grubo poniżej 
zera. Zdarza się, że jeździmy nawet przy minus 20 stopniach i wtedy odpowiednia odzież to podstawa. Kurtka bardzo dobrze wywiązała się ze zobowiązań, jakie podjęła przyjmując nazwę „Extremadura”. W ręce i tułów nie było zimno nawet przy ekstremalnych temperaturach. Z kolei w przypadku drugiej skrajności, czyli jeździe w słoneczny dzień w środku lata, do dyspozycji mamy tu aż 12 rozpinanych otworów wentylacyjnych (system wentylacji Airvent). Po otwarciu wszystkich można przetrwać nawet jazdę w korkach przy temperaturze „typowo letniej”. Oby tylko od czasu do czasu znalazła się krótka prosta umożliwiająca szybkie „wietrzenie”… Kurtka jest oczywiście wodo- i wiatroodporna, a przy tym oddychająca. W przypadku niewielkiego deszczu znakomicie daje radę, choć jeśli musielibyśmy podróżować w ulewie przez dłuższy czas, nie obejdzie się bez dodatkowego, nakładanego na odzież tekstylną kombinezonu przeciwdeszczowego.
Cena kurtki Modeka Extremadura – 1070 zł
Spodnie Modeka Laser Pro
Modeka Laser Pro to wodo- i wiatroodporne, oddychające spodnie tekstylne. Ochraniacze zamontowano na biodrach oraz na kolanach. Dodatkowo na kolanach znalazły się też osłony z tworzywa sztucznego. Doskonałe rozwiązanie stanowią wstawki z Kevlaru na łydkach, gdzie spodnie są najbardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne. Na zimniejsze dni przygotowano ocieplenie oraz wypinaną membranę (oznacza to, że mamy tu dwie osobne „podpinki”). Komfort termiczny jest zapewniony i dotyczy to nie tylko „wiosennych” temperatur, ale również siarczystych mrozów… Wielokrotnie zamarzały mi dłonie i stopy, ale w nogi zawsze było ciepło. Gdy z kolei robi się za gorąco, możemy skorzystać z 2 rozpinanych otworów wentylacyjnych.
Materiał wierzchni składa się w większości z poliamidu (73% poliamid, 12% Hiltena Dobby,8% elastan). Pojawiają się tu również drobne wstawki ze skóry, choć mają one wymiar typowo symboliczny. Podszewka jest wykonana z poliestru. Spodnie posiadają oczywiście zamek błyskawiczny umożliwiający połączenie ich z kurtką. W pasie mamy też ściągacz ułatwiający dopasowanie spodni w zależności od tego, czy jesteśmy jeszcze przed sezonem grillowym, czy już po… Nogawki możemy rozpinać do wysokości około 30 cm dzięki suwakowi, który bardzo ułatwia nakładanie spodni na buty. Wyjmowanie podpinek jest bardzo proste i zajmuje kilkanaście sekund (podobnie, jak
ich ponowne wpięcie). Po roku użytkowania moje spodnie są w znakomitym stanie. Na jednej nogawce pozostał jedynie drobny ślad po zatknięciu z rozgrzanym do czerwoności kolektorem wydechowym (przez ewidentne gapiostwo użytkownika spodni w mojej skromnej osobie…).
Poza tym z nakładek na kolana mniej więcej w połowie sezonu pościerały się loga Modeki. Wszystkie pozostałe elementy (w tym najważniejsze- szwy, suwaki, wzmocnienia) wciąż są jak nowe i mam wrażenie, że dotychczasowe 15 tys. km było dla spodni jedynie rozgrzewką. Warto dodać, że Modeka stosuje doskonale rozbudowaną paletę dostępnych rozmiarów- w moim przypadku idealnym rozwiązaniem okazał się model z przedłużanymi nogawkami (dostałem dłuższe nogawki przy niezmienionym obwodzie w pasie, co zawsze stanowiło dla mnie problem).
Cena spodni Modeka Laser Pro – 750 zł
