WSBK Aragon – Biaggi, Melandri i Lowes wygrywają w Aragonii

- Mick

Lider tabeli, Włoch Max Biaggi na Aprilii i jego rodak, Marco Melandri na BMW, podzielili się zwycięstwami w klasie Superbike na hiszpańskim torze Motorland Aragon. Nietypowy wyścig klasy Supersport wygrał Brytyjczyk Sam Lowes w barwach Bogdanki.

World Superbike: Biaggi o włos przed Melandrim

Pierwszy wyścig Superbike’ów rozpoczął się od kolizji w pierwszym zakręcie, w której ucierpieli Jonathan Rea i Jakub Smrz. Na czoło stawki wystrzelił Tom Sykes na Kawasaki, ale bardzo szybko wyprzedziły go Aprilie. Max Biaggi rozpoczął ucieczkę, jednak w pogoń ruszył Marco Melandri na BMW, który po kilku okrążeniach uporał się z Eugene’m Laverty. Za Irlandczykiem jechali z kolei Sykes, Carlos Checa na Ducati oraz Chaz Davies na Aprilii i Michele Fabrizio na BMW.

W połowie wyścigu Melandri dogonił lidera. Na tym etapie prowadząca dwójka miała już pięć sekund przewagi nad grupą walczącą o najniższy stopień podium. Włosi wyprzedzali się kilkukrotnie, aż wreszcie Biaggi zaatakował Melandriego po zewnętrznej w ciasnym lewym pod koniec tylnej prostej na przedostatnim kółku. Po zewnętrznej? Nic dziwnego, w końcu Biaggi i lider MotoGP, Jorge Lorenzo, to dobrzy kumple!

Na ostatnim kółku Melandri nie dał już rady nawiązać walki i choć Biaggi popełnił błąd tuż przed metą, zgarnął kolejne zwycięstwo i powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej. Podium uzupełnił Carlos Checa, finiszujący przed Daviesem i Lavertym, podczas gdy walczący o trzecie miejsce Badovini i Sykes wylecieli z toru na ostatnim kółku po błędzie Włocha.

World Supersport: Lowes wygrywa, Sofuoglu ukarany

Wyścig Supersportów rozpoczął się od dramatu podopiecznych Bogdanki. Wracający na tor po trzymiesięcznej nieobecności wywołanej kontuzją nogi, Paweł Szkopek nie mógł odpalić motocykla i musiał startować z alei serwisowej.

Chwilę później na dziesiątym polu startowym zgasła maszyna Mathew Scholtza, w którego z potężnym impetem uderzył ruszający z końca stawki Yves Polzer. Na szczęście żadnemu z nich nic poważnego się nie stało, ale wyścig został przerwany i obu zabrakło w restarcie.

Po wznowieniu, na czele stawki znalazło się trio Kawasaki, które szybko gonił Sam Lowes. W połowie wyścigu podopieczny Bogdanki znalazł się na czele, a Kenan Sofuoglu ostro walczył z Fabienem Foret o drugą pozycję. Turkowi zabrakło zimnej krwi i na końcu tylnej prostej omal nie staranował Francuza, za co dyrekcja wyścigowa ukarało go koniecznością oddania trzech pozycji.

Sofuoglu nic sobie jednak z tego nie zrobił, wyprzedził Lowesa i minął linię mety jako pierwszy. Brytyjczyk doskonale wiedział jednak o karze dla Turka, więc spokojnie dojechał za jego plecami do mety. Ku zaskoczeniu wszystkich, Sofuoglu wcale nie został jednak zdyskwalifikowany, a jedynie strącony na piątą pozycję, podczas gdy podium uzupełnili Foret i Morais.

Sofuoglu nadal prowadzi w tabeli, ale jego prowadzenie stopniało do zaledwie szesnastu punktów. Lowes awansował na drugiej miejsce, podczas gdy zdobywca pole position, Francuz Jules Cluzel, upadł na trzecim kółku i spadł na trzecie miejsce w generalce.

Pechowo zakończył się natomiast powrót do akcji Pawła Szkopka, który musiał wycofać się z wyścigu po trzech kółkach z powodu awarii sprzęgła.

World Superbike: Rewanż Melandriego w drugim wyścigu

Od startu do mety na czele stawki o zwycięstwo w drugim wyścigu Superbike’ów walczył duet Aprilii: Max Biaggi i Eugene Laverty oraz filar ekipy BMW, Marco Melandri. Na finiszu do trójki tej dołączył Chaz Davies na prywatnej Aprilii zespołu ParkinGO.

Melandri zaatakował prowadzącego Laverty’ego w połowie ostatniego okrążenia, podczas gdy Davies zdołał obronić się przed atakami lidera tabeli, sięgając po swoje pierwsze podium w kategorii Superbike.

Po ośmiu z czternastu rund, przewaga Biaggiego w tabeli wzrosła do 48 punktów, a teraz przecież przed nami wyścigi w Brnie, gdzie z pewnością będzie bardzo trudno powstrzymać Włocha przed podwójnym zwycięstwem. Drugi w tabeli jest Melandri, trzeci Rea, a czwarty Checa, który do lidera traci już 73 punkty.

Polacy znów pechowo w klasach towarzyszących

Niestety, weekend w Hiszpanii nie był udany dla Polaków startujących w klasach towarzyszących MŚ. W pucharze Superstock 1000 na mecie zabrakło Andrzeja Chmielewskiego, który opuszczał Aragonię poobijany i wściekły po dwóch wypadkach spowodowanych awarią silnika i zablokowaniem tylnego koła.

Mimo problemów technicznych w treningach, 22-latek liczył na dobry wynik w niedzielę, ale kiedy kolejny raz na wyświetlaczu jego Ducati zapaliła się czerwona lampka, sygnalizująca kolejny problem z silnikiem, dwukrotny mistrz Polski wolał wycofać się z wyścigu, niż ryzykować kolejny upadek.

W Pucharze Europy Juniorów na starcie zabrakło wicelidera tabeli, Adriana Paska, który musiał wycofać się z weekendu po tym, jak w piątek odnowiła się kontuzja prawego barku z ostatniej rundy w Misano.

Ubiegłoroczny mistrz Polski klasy Superstock 600, Artur Wielebski, ukończył wyścig EJC na szóstej pozycji, podczas gdy Szymon Kaczmarek był dziewiąty, wyrównując swój najlepszy wynik sezonu z rundy otwarcia w Assen.

Wyniki i klasyfikacje generalne znajdziecie TUTAJ:

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl