World Superbike – Rea jedzie po tytuł w Jerez – Zapowiedź

- Mick

Jonathan Rea potrzebuje w niedzielę tylko sześciu punktów, aby już na dwie rundy przed końcem sezonu World Superbike świętować w hiszpańskim Jerez de la Frontera wywalczenie tytułu motocyklowego mistrza świata.

Zawodnika Kawasaki, który wygrał 12 z 20 dotychczasowych wyścigów, a wszystkie pozostałe kończył na podium, jest w bardzo komfortowej sytuacji. Tytułu pozbawić go może tylko Walijczyk Chaz Davies, ale rywal z Ducati musiałby wygrać jutro oba wyścigi i liczyć na pecha lidera tabeli. Na krętym i pozbawionym długich prostych torze w Jerez Ducati faktycznie ma spore szanse, co potwierdziły już przedsezonowe testy, ale Rea musi jedynie choć raz dojechać w niedzielę do mety w pierwszej dziesiątce, a wszystko będzie już jasne. „Wiem, że potrzebuję tylko sześciu oczek, ale chcę walczyć o zwycięstwo” – zapowiada as Kawasaki.

Davies nieco zaskakująco awansował na drugie miejsce w tabeli pokonując Rea w ostatnim wyścigu w Malezji. W efekcie matematyczne szanse stracił wówczas były mistrz świata i zespołowy kolega Johnny’ego, Tom Sykes.

Przed weekendem w Jerez Ducati potwierdziło przedłużenie umów ze swoim tegorocznym duetem. W przyszłym roku na Panigale zobaczymy więc ponownie Daviesa i Davide Giugliano, który opuścił drugą połowę tego sezonu z powodu kontuzji kręgosłupa, jakiej nabawił się w lipcu na torze Laguna Seca.

Davies nie ułatwił sobie jednak zadania podczas sobotniej sesji Superpole, którą ukończył z dopiero szóstym czasem, podczas gdy dwa najlepsze rezultaty wywalczyli Sykes i Rea. Pole position zgarnął co prawda ten pierwszy, ale ciekawe, czy nie mając już szans na tytuł, zostanie przez Kawasaki „poproszony” i pomoc Rea i utrudnienia życia Daviesowi – przynajmniej w pierwszym wyścigu?

Wolne i kręte Jerez może oznaczać niespodzianki ze strony zawodników na wolniejszych maszynach, którzy zazwyczaj nie są w stanie nawiązać walki na długich prostych. Z pierwszego rzędu ruszy Niccolo Canepa – w ostatnim czasie w ogniu krytyki po tym, jak na światło dzienne trafił kontrowersyjny filmik z jego jazdy podczas otwartych treningów na Mugello – a z drugiej linii ubiegłoroczny mistrz świata Supersportów, Michael van der Mark. Miejcie też oko na Michele Pirro, który ostatnio startował z dziką kartą w MotoGP w Misano, a w ten weekend zastępuje kontuzjowanego Giugliano.

Ciekawie jest także za kulisami. Podczas gdy Ducati potwierdziło swój przyszłoroczny skład, wszyscy czekamy na oficjalną informację o powrocie Yamahy, za której fabryczny zespół odpowiadać będzie najprawdopodobniej ekipa Paula Denninga, od lat współpracująca przecież z Suzuki. Czy faktycznie na nowych R1-kach zobaczymy Alexa Lowesa i Sylvaina Guintoli? Kto zastąpiłbym Francuza w ekipie Hondy?

Jeszcze do niedawna mówiło się, że bliski dołączenia do Aprilii jest mistrz MotoGP z roku 2006, Nicky Hayden. Marka z Noale szuka jednak nowej ekipy, która wystawi jej motocykle. Sytuacja jest poważna i podobno nie jest nawet wykluczone, że skupiająca się na MotoGP, Aprilia całkowicie wycofa się z World Superbike. W jej ślady może także pójść Suzuki.

Czy ta niepewność sprawi, że „Kentucky Kid” zastąpi Guintoliego na CBR-ce? To chyba jednak nie byłby zbyt rozsądny krok. O powrót do World Superbike walczy z kolei Marco Melandri, który wystawiony do wiatru przez Yamahę ostatnimi czasy intensywnie naciska Ducati na prywatną maszynę.

W niedzielę losy mistrzowskiego tytułu rozstrzygnąć mogą się także w klasie Supersport. Po swoją czwartą koronę pewnie zmierza Kenan Sofuoglu. Turek ma za sobą trudny sezon i rodzinną tragedię, ale na torze radzi sobie niemal bezbłędnie.

Jego szanse na tytuł wzrosły w ten weekend po tym, jak wicelider tabeli, Francuz Jules Cluzel, przewrócił się podczas treningów wolnych w Jerez i złamał nogę, co oznacza dla niego koniec sezonu. Trzeci w tabeli PJ Jacobsen traci do lidera 28 oczek na 75 możliwych jeszcze do zdobycia. Być może w ten weekend Turek nie będzie jeszcze w stanie przypieczętować tytułu, ale może zbliżyć się do niego na wyciągnięcie ręki.

Niedzielne wyścigi klasy Superbike odpowiednio o 10:30 i 13:10. Wyścig Supersportów o 11:40 – wszystkie trzy na żywo w Eurosporcie.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl