Słowacy to nieźli twardziele… a może szaleńcy? Słowacka Federacja Motocyklowa podjęła właśnie decyzję odnośnie startu motocyklowego sezonu wyścigowego Alpe Adria i mistrzostw Polski. Mimo panującej aury, zaplanowane na ten weekend zawody na Slovakiaringu mają dojść do skutku.
Według prognoz pogody, w ten weekend na Słowacji temperatura ledwie przekroczy zero stopni i mogą towarzyszyć jej opady deszczu ze śniegiem. Organizator pierwszej rundy Alpe Adria i WMMP, jest jednak optymistą i po krótkim trzymaniu nas w niepewności, podjął dzisiaj decyzję: mimo wszystko zmagania na Slovakiaringu dojdą do skutku.
Chyba dobrze, że Słowacy poczekali ze swoją decyzją do dzisiaj. Wczoraj mogłaby zostać odebrana jako Prima Aprilisowy żart. Zawodnikom nie jest jednak do śmiechu, bo aura zwiastuje trudny weekend i mimo oficjalnej decyzji, na miejscu może się okazać, że wyścigi i tak nie dojdą do skutku.
A może warto zaryzykować? W miniony weekend sobotnie kwalifikacje do pierwszej rundy Mistrzostw Francji musiały zostać odwołane. Po pierwszych treningach tor Le Mans przysypało śniegiem. Warunki poprawiły się jednak w niedzielę i wszystkie wyścigi odbyły się bez przeszkód. Oby podobnie zakończył się weekend na Słowacji, choć wszystkim wybierającym się na tor przypominamy… zabierzcie ze sobą również narty. Tak na wszelki wypadek.
UWAGA! Aple Adria i WMMP na Słowacji jednak odwołane!