Idealnie gładki piach, wysoka prędkość, długaśne gumy, slajdy i skoki… Wow.
Chris Perry – znacie go? My też nie, ale w Australii jest podobno rosnącym talentem hard enduro. Jak za chwilę sami zobaczycie, nie zyskał tej opinii za nic. Przede wszystkim zwróćcie uwagę, jakie tereny Chris ma do dyspozycji…
Czy jest tutaj ktoś, kto chociaż raz jeździł sprzętem offroadowym i nigdy nie marzył, żeby wjechać na idealną plażę? Chyba nie… Co więcej, wydaje nam się, że marzyło też o tym wielu posiadaczy drogowych sprzętów! Idealnie gładki piach, wysoka prędkość, długaśne gumy, slajdy i skoki. Raj, prawda? Gdyby tego było mało, to jeździ też po wydmach i terenach nadbrzeżnych.
Oficjalnie zazdrościmy.
Aha, no i nie zabrakło kilku ujęć z hard enduro!