Najszybsi motocykliści świata wracają do walki po zimowej przerwie. W ten weekend zawodników MotoGP czeka pierwsza z osiemnastu rund sezonu 2016. Wyścig otwarcia w niedzielę, przy sztucznym oświetleniu na torze w Katarze, gdzie pierwsze treningi ruszają już w czwartek. Czy Jorge Lorenzo obroni tytuł, a Valentino Rossi i Marquez zakopią wojenny topór?
O ile szanse Hiszpana na sięgnięcie po czwartą już koronę mistrza MotoGP wydają się dość spore, o tyle końca waśni dwóch najbardziej charyzmatycznych zawodników w stawce nie widać. Lorenzo zdominował zimowe testy, podczas gdy Rossi i Marquez próbowali dotrzymać mu kroku, jednocześnie unikając jak ognia tematu kontrowersyjnych wydarzeń sprzed roku; także podczas środowej konferencji prasowej w Katarze. Ich walka będzie jednak z pewnością znów szalenie zacięta.
Sytuacja w stawce wygląda jednak zupełnie inaczej niż dwanaście miesięcy temu. Nowy dostawca opon, francuska firma Michelin, oraz mniej zaawansowana elektronika, wyraźnie utrudniły niektórym przygotowania do sezonu. W sporych tarapatach jest właśnie Honda, podczas gdy Yamaha wydaje się dyktować tempo. Bliżej czołówki są także zawodnicy Ducati i Suzuki. Uważać trzeba będzie szczególnie na Andreę Iannone, który zapowiada walkę o zwycięstwa i Mavericka Vinalesa, który chce stanąć na podium.
Dość wyraźnie zmienią się w tym roku także same wyścigi. Koniec z utrzymywaniem równego co do sekundy i wyśrubowanego już od pierwszych zakrętów tempa. Nowe opony potrzebują więcej czasu na dogrzanie, co może spowolnić, a jednocześnie uatrakcyjnić pierwsze kółka. Mniej zaawansowana elektronika utrudni z kolei utrzymanie tempa na finiszu, co także może przynieść sporo niespodzianek. Czy więc Lorenzo mimo udanych testów może czuć się bezpiecznie? Ani trochę!
Pierwsze starcie czeka zawodników już w ten weekend w Katarze. Z uwagi na nietypowy, nocny harmonogram, wyścigowy weekend tradycyjnie rozpoczyna się tam już w czwartek. Zmrok zapada bowiem dopiero ok. godziny osiemnastej lokalnego czasu (szesnasta w Polsce), a już ok. dwudziestej trzeciej temperatura spada na tyle, że wilgoć czyni asfalt niezwykle śliskim. Stąd dodatkowy dzień jazd. Nie będzie on jednak zawodnikom specjalnie potrzebny. Wszystkie trzy klasy w marcu testowały bowiem w Katarze przez trzy dni. Zespoły mają już więc gotowe ustawienia. Teraz wszystko w rękach motocyklistów, którzy po prostu muszą dać z siebie wszystko. Z jakim skutkiem? Przekonamy się lada chwila.
Treningi wolne w czwartek i piątek. W sobotę kwalifikacje. Niedziela to już tylko rozgrzewki i wyścigi. Danie główne, wyścig o Grand Prix królewskiej klasy MotoGP, w niedzielę o dziewiętnastej polskiego czasu. Przed nim klasy Moto3 i Moto2. Bezpośrednie relacje na antenie Polsatu Sport News, na portalu polsatsport.pl oraz w Ipli.