Przyszłość Rossiego w Ducati? Decyzja w okolicach Brna

- Piotr Jędrzejak

Valentino Rossi dobrze ukrywa swoje plany.

W różnych wywiadach i konferencjach prasowych dziennikarze próbują podejść go na różne sposoby, ten jednak nie daje za wygraną. Teraz ujawnił, że decyzja zapadnie „w okolicach wyścigu w Brnie”.

Sezon na plotki o nowych kontraktach wybuchł dokładnie w momencie, gdy Casey Stoner wypowiedział słowa Kończę swoją karierę. Wiadomo, że w sezonie zwalnia się jedno miejsce w Repsol Hondzie, więc plotki, przecieki, doniesienia o nowych kontraktach stały się normą. Najciekawszymi kandydaturami na miejsce Stonera są Jorge Lorenzo, Marc Marquez i właśnie Valentino.

Lorenzo przedłużył jednak kontrakt z Yamahą o kolejne 2 lata, więc odpada z gry. Dla Rossiego to jednak, jak się okazuje, nie ma znaczenia. Na ten temat dla GPone powiedział: „Nie sądzę, żeby to jakkolwiek wpływało na moją przyszłość. Nie robi to wielkiej różnicy.” Czyżby nie zależało mu na powrocie w siodło YZR-M1?

Honda oficjalnie mówi, że raczej nie widzi Rossiego w roli kierowcy fabrycznego, ale zaprasza do zespołów satelickich. Sam Doctor zapytany, kiedy podejmie ostateczną decyzję, odpowiedział: „Tego lata, definitywnie po Lagunie Seca (29. lipca). Myślę, że w okolicach wyścigu w Brnie (26. sierpnia) będziecie wiedzieli już wszystko.”

Na pytanie, czy powrót do Yamahy jest wśród opcji, Valentino stwierdził: „Nie mam pojęcia. Na tą chwilę myślę wyłącznie o tym, aby być konkurencyjnym na Ducati. Moim pierwszorzędnym celem jest kontynuowanie drogi, którą wybrałem, również w nadchodzących latach”.

Przyszłość Rossiego była łączona już z fabrycznymi teamami Hondy oraz Yamahy. Nie zdziwię się jednak, jak Rossi wykaże się samozaparciem i tak ulepszy Ducati w ciągu kilku lat, że znowu będzie regularnie wygrywał. Chyba, że zaskoczy nas wszystkich i np. dołączy do Suzuki.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl