Mistrz świata królewskiej kategorii z sezonu 2006, obecnie zawodnik Hondy w WorldSBK, wystartuje w ten weekend w Grand Prix Aragonii.
Hayden zastąpi w zespole Estrella Galicia 0,0 Marc VDS Australijczyka Jacka Millera, który opuści kolejny wyścig z powodu kontuzji ręki, jakiej nabawił się podczas Grand Prix Austrii miesiąc temu.
Hayden przed Marquezem w Australii dwa lata temu
Hayden starty w MotoGP na pełen etat zakończył rok temu. Debiutował w 2003 roku, jako mistrz AMA Superbike, w barwach Repsol Hondy u boku Valentino Rossiego. W 2006 roku wywalczył tytuł, a dwa lata później przesiadł się na fabryczne Ducati, gdzie z czasem znów dołączył do niego Doktor. W sumie wygrał w MotoGP trzy wyścigi, 26 razy stanął na podium. Zaliczył łącznie 216 startów.
Dwa ostatnie lata Hayden spędził na Hondzie w specyfikacji Open w barwach ekipy Aspara, walcząc nie tylko z brakiem budżetu, ale także poważną kontuzją nadgarstka.
W tym sezonie 35-latek ściga się w World Superbike na fabrycznej CBR-ce wystawianej przez Ten Kate. W czerwcu wygrał wyścig na torze Sepang w Malezji. W miniony weekend stanął na podium w pierwszym wyścigu na Lausitzringu.
Jack Miller ma za sobą trudny początek swojego drugiego sezonu w MotoGP. Najmłodszy zawodnik stawce złamał nogę jeszcze przed pierwszym wyścigiem, a gdy wreszcie doszedł do siebie, uszkodził kręgosłup, rękę i nadgarstek po wywrotce w Austrii. To właśnie problemy z dłonią są powodem przedłużającej się nieobecności 21-latka.
Miller opowiedział nam niedawno o swoich tegorocznych startach w MotoGP, trudnościach w opanowaniu nerwowej Hondy, ale także o zwycięstwie w Assen i postępach zrobionych w tym sezonie. Zapis naszej rozmowy z Jackiem, oraz jego kolegą z ekipy Tito Rabatem, znajdziecie już niedługo w październikowym numerze MotoRmanii. Grand Prix Aragonii już od piątku w Polsacie Sport News.
