MotoGP – Zaskakujące pole position Stonera w Holandii

- Mick

Obrońca mistrzowskiego tytułu w dramatycznym stylu wywalczył pole position do jutrzejszego, sobotniego wyścigu o holenderskie Tourist Trophy – siódmej rundy motocyklowych MŚ MotoGP. W pierwszym rzędzie dołączą do niego Hiszpanie: Dani Pedrosa i lider tabeli, Jorge Lorenzo.

Piątek w Holandii rozpoczął się dla 26-letniego Stonera, który kończy karierę razem z końcem tego sezonu, fatalnie. Obrońca tytułu upadł boleśnie w porannym treningu wolnym, kiedy przelotne opady deszczu zaskoczyły go w dziewiątym zakręcie – dokładnie tym samym, w którym w identyczny sposób upadł rok temu.

Australijczyk, który w ten weekend testuje nową ramę, mającą wyeliminować wibracje wynikające z wprowadzenia niedawno nowej, bardziej miękkiej przedniej opony Bridgestone, w treningach wolnych mozolnie testował ustawienia, bezskutecznie próbując uporać się z 'chatteringiem’. Przed startem sesji kwalifikacyjnej 26-latek wcale nie był więc faworytem do zdobycia pole position.

W treningach wolnych wyraźnie dominował lider klasyfikacji generalnej, Hiszpan Jorge Lorenzo. Zawodnik Yamahy przez cały weekend koncentrował się na twardszej tylnej oponie Bridgestone, ewidentnie pracując pod kątem wyścigu i choć w czwartkowych treningach wolnych najszybszy był Dani Pedrosa, to Lorenzo sprawiał wrażenie najbardziej pewnego siebie. Podobnie jak Stoner, Dani także zmagał się ze sporymi wibracjami i nie był do końca zadowolony z motocykla.

Wszystko zmieniło się podczas sesji kwalifikacyjnej, którą dwukrotnie przerywały przelotne opady deszczu. W typowym dla siebie stylu, tor Assen zdążył jednak przeschnąć i na pięć minut przed końcem sesji, wszyscy zawodnicy wrócili do walki o pole position.

Niespodziewanie, rzutem na taśme zgarnął je Stoner, wyraźnie wyprzedzając Pedrosę, który wyjechał poza tor w pierwszym zakręcie swojego ostatniego okrążenia i Lorenzo. W drugiej linii ustawią się Stefan Bradl, Cal Crutchlow i Ben Spies. Valentino Rossi zakwalifikował się do sobotniej rywalizacji dopiero na dziesiątej pozycji i wciąż zmaga się z szeregiem problemów, związanych zarówno z elektroniką, zbyt szybkim zużyciem opon, jak i podsterownością swojego Ducati. Nie liczcie, że jutro zobaczycie „Doktora” na podium. Chyba oczywiście, że wyścig będzie mokry, co jest całkiem możliwe.

Tradycyjnie w Assen, wyścig MotoGP odbędzie się w sobotę. Wytypowanie podium nie jest jednak łatwe. Lorenzo wydaje się mieć najlepsze tempo na twardej, tylnej oponie. Im cieplej będzie w sobotę, tym lepiej dla lidera tabeli. W dokładnie odwrotnej sytuacji znajduje się duet zespołu Repsol Honda, którego problemy z wibracjami są tym większe, im cieplejszy i bardziej przyczepny jest asfalt. Może jednak Stoner znalazł ustawienia, które rozwiązały problem, przynajmniej w Assen?

Sporym zaskoczeniem był dzisiaj także Stefan Bradl, który w treningach wolnych praktycznie zamykał stawkę prototypów (nie licząc startującego mimo kontuzji dłoni Karela Abrahama). Czy Niemiec utrzyma za sobą odrodzonego Spiesa, który wygrał w Assen rok temu oraz zmagającego się z kontuzją kostki Cala Crutchlowa? A może zaskoczą Dovizioso i Bautista, który słabo poradzili sobie dziś w kwalifikacji?

Jeszcze wczoraj Crutchlow podkreślał, że walka o drugie miejsce będzie bardzo zacięta (w drugim treningu jedenastu zawodników zmieściło się w pół sekundy), ale Lorenzo będzie poza zasięgiem (wówczas tylko on korzystał do końca dnia z twardej, tylnej opony). Czy tak faktycznie się stanie? Wyścig MotoGP jutro, w sobotę, o godzinie 14:00 w Polsacie Sport Extra.

„Większość czasu w czwartkowych treningach spędziłem pracując nad redukcją wibracji, ale kiedy zrobiło się cieplej, sytuacja się pogorszyła – powiedział po kwalifikacji Casey Stoner. – Dziś rano na samym początku treningu zaliczyłem chyba największy wypadek w mojej karierze. Zdecydowanie najbardziej bolesny. Mocno się poobijałem. Wiedziałem, że w kwalifikacjach muszę zebrać sporo danych, więc większość czasu spędziłem na twardej tylnej oponie. Wygląda na to, że wszyscy wystartują na niej w wyścigu, ale my nie możemy sprawić, aby pracowała prawidłowo. Niestety, znów straciliśmy czas z powodu deszczu, ale pod koniec założyliśmy miękką oponę, aby wykręcić dobry czas. Wynik zaskoczył nas tak samo, jak wszystkich innych, ale mamy dobre tempo. Nie możemy jednak dogadać się z tylną oponą i nie wiem, jak poradzimy sobie na dystansie wyścigu.”

Wyniki kwalifikacji MotoGP:

1. Casey Stoner, Honda 1:33.713

2. Dani Pedrosa, Honda 1:33.828

3. Jorge Lorenzo, Yamaha 1:34.001

4. Stefan Bradl, Honda 1:34.035

5. Cal Crutchlow, Yamaha 1:34.486

6. Ben Spies, Yamaha 1:34.644

7. Andrea Dovizioso, Yamaha 1:34.698

8. Alvaro Bautista, Honda 1:34.722

9. Nicky Hayden, Ducati 1:34.751

10. Valentino Rossi, Ducati 1:35.057

11. Hector Barbera, Ducati 1:35.289

12. Randy de Puniet, ART 1:35.830

13. Aleix Espargaro, ART 1:36.007

14. Michele Pirro, FTR 1:36.647

15. Mattia Pasini, ART 1:36.943

16. Danillo Petrucci, Ioda 1:36.967

17. Karel Abraham, Ducati 1:37.110

18. Yonny Hernandez, BQR 1:37.191

19. James Ellison, ART 1:37.281

20. Ivan Silva, BQR 1:37.554

21. Colin Edwards, Suter 1:38.305

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl