MotoGP w Teksasie: Pożar w garażu Monster Yamaha Tech 3, Rossi spóźniony

- Piotr Jędrzejak

Rozpoczynająca się właśnie runda MotoGP na teksańskim torze Circuit of the Americas ma potężnego pecha.

Przede wszystkim cień na USA rzuciły zamach terrorystyczny w Bostonie oraz tragiczny w skutkach wybuch fabryki nawozu w mieście West, zaledwie 200 km od toru. Trasa przelotu Rossiego przebiegała przez Boston, no i niestety Włoch spędził tam dwie i pół godziny ze względu na wzmożone kontrole paszportowe. Następnie, zamiast polecieć do Austin, gdzie znajduje się tor, wylądował w Houston. Ostatnie 300 kilometrów, Rossi musiał pokonać więc taksówką. The Doctor pojawił się na COTA wykończony, a więc od razu udał się do hotelu, aby wypocząć przed dzisiejszymi treningami – na konferencji prasowej zastąpił go Lin Jarvis.

Spóźnienie Rossiego to jednak tylko szczegół w porównaniu z tym, co stało się w padoku. Około 1:00 w nocy w garażu ekipy Yamaha Monster Tech 3 doszło do pożaru. Został on najprawdopodobniej spowodowany przez elektryczne startery motocykli, które są zostawiane na noc, podłączone do ładowarki. To standard, a statery są obecne w boksach w zasadzie od początku ery czterosuwów. Na szczęście zaawansowany system przeciwpożarowy zadziałał bezbłędnie, we wszystkim pomogli strażacy, a więc nie doszło do tragedii. Garaż Tech3 oraz ze względów bezpieczeństwa, poboczne garaże fabrycznej ekipy Yamahy oraz Cardion AB zostały pokryte proszkiem przeciwpożarowym oraz wodą…

Jak powiedzieli Lin Jarvis oraz szef Tech3, Herve Poncharal, to wydarzenie było nieszczęśliwym zrządzeniem losu, ale systemy bezpieczeństwa zadziałały idealnie. Straty spowodowane pożarem są marginalne, ale za to wszystko jest pokryte proszkiem i wodą – również elektronika. O dane nie trzeba się martwić, wystarczy je przywrócić z bazy, ale cały sprzęt trzeba będzie gruntownie rozebrać, wyczyścić i złożyć z powrotem – najwięcej pracy będzie z elektroniką.

Trochę pechowo, ale wyścigowy weekend MotoGP czas zacząć!

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl